13.07.2023, 13:58 | czytano: 2019

Radny Mariusz Koperski podyskutował z wojewodą. Ma obawy o samorządność

Wojewoda Łukasz Kmita i radny Mariusz Koperski. Arch. Podhale24
- Cieszymy się ze wszystkich środków, które spływają do samorządów jako środki na inwestycje. Proszę o to, aby samorządy zachowały tą swoją niezależność również w kwestii finansowej, żeby dostrzegać tą stronę, że jeśli dysproporcja nadal będzie się posuwała, to zostaniemy papierowymi samorządowcami, którzy będą rozdzielać środki spływające w ramach konkursów - mówił na sesji Rady Powiatu Tatrzańskiego radny Mariusz Koperski.
Jeden z powiatowych radnych wykorzystał okazję uczestnictwa wojewody małopolskiego w na Sesji Rady Powiatu, która odbyła się 6 lipca, aby podzielić się niebezpiecznym spostrzeżeniami. Radny w swoim wystąpieniu zauważył, że samorządy otrzymują wsparcie od rządu, ale na inwestycje.
Cieszymy się ze wszystkich środków, które spływają do samorządów jako środki na inwestycje. Potwierdzają one jednak dysproporcje, która pojawiła się w ostatnich latach, która ogranicza możliwość działań. Samorządność oznacza samo rządzenie i dużą samodzielność. Tak zostały skonstruowane samorządy. My jako samorządowcy rzeczywiście wiemy co się dzieje na terenie naszych jednostek. Znamy każdą dziurę w drodze, w dachu, każdego mieszkańca i pracownika. Dlatego po stronie samorządów powinna być dużo większa decyzyjność co do wydawania środków - mówił Mariusz Koperski, powiatowy radny. - W szkolnictwie z roku na rok dodajemy coraz więcej środków, bo musimy, bo znamy oczekiwania naszych mieszkańców i potrzeby dzieci. Takie jest oczekiwanie mieszkańców. Nie możemy za każdym razem im tłumaczyć, że subwencja nie pokrywa wydatków chociażby na pensje nauczycieli - wspomniał o pogłębiającym się problemie.

Łukasz Kmita, jako były miejski i powiatowy radny wspomniał, że doskonale rozumie zagadnienie, jednak wytłumaczył, skąd ukierunkowanie rządu na inwestycje.

- Rząd, który mam zaszczyt reprezentować w terenie postawił na inwestycje. Czy to dobre, czy złe, to kwestia dyskusji. Jako administracja rządowa w żaden sposób nie ingerujemy jakie wnioski składają samorządy i na jakie inwestycje. Mam też świadomość, że w wielu obszarach pewne działania wymagają szybszego i sprawniejszego działania oraz większych środków finansowych. Rząd, który reprezentuję postawił na to, aby podnieść jakość życia. Wiemy o tym, że samorządy, szczególnie powiaty muszą borykać się z koniecznością oszczędzania - tłumaczył Łukasz Kmita, wojewoda małopolski. - Oczywiście nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej, ale też nigdy nie jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej. W ramach Polskiego Ładu samorządy pow. tatrzańskiego otrzymały 150 mln zł - dodał.
Może Cię zainteresować
komentarze
Platforma obornika14.07.2023, 07:05
Głosować na PO ja tak zrobię, by się kolejny raz przekonać, że będzie tak jak było gdy oni rządzili. Zapomnieliście jak Tusk szukał zakopanych pieniędzy w Zakopanem? Jak jego minister twierdził, że " piniyndzy nima i nie bedzie"?
Remember14.07.2023, 05:46
@strażnik żyrandola - chodzi ci o pisowską telewizję publiczną? Tą co dostaje miliardy dotacji na pisowską propagandę.
strażnik żyrandola13.07.2023, 20:42
Co jest grane?Wygląda na to jakby Cię dopiero co wypuścili po paru latach.Dużo by gadać,poczytaj,posłuchaj,włącz telewizje,tylko Polską.
ja13.07.2023, 18:36
Debil nie wie na czym to polega i chce zaistnieć.
co jest naprawdę grane?13.07.2023, 17:30
Jak to jest, że za pisu żywność poszła w górę o 150%, energia elektryczna o 100%, gaz o 70%, paliwa o 25%, zadłużenie oficjalne o 0,5 biliona złotych (nieoficjalne to nikt nie wie). Pensje natomiast o 20% i oni mówią o sukcesie i krainie dobrobytu?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl