14.07.2023, 11:14 | czytano: 3770

GDDKiA odpowiada na list naszego Czytelnika: "Chcemy, żeby na naszych drogach nie było ofiar, żeby nie było wypadków"

zdj. nadesłane
"Nie wiemy jeszcze, co było przyczyną tego wypadku – to wyjaśni śledztwo. Zgadzamy się jednak z opinią, że wcześniejsze wypadki na tej drodze nie były kwestią przypadku" - pisze w imieniu GDDKiA Kacper Michna.
To odpowiedź na list naszego Czytelnika, który opublikowaliśmy kilka dni temu (List. "Nie był to przypadkowy wypadek motocyklisty, tylko kolejna ofiara zaniedbań zarówno policji jak i GDDKiA").
Chodzi o śmiertelny w skutkach wypadek w Chabówce, w którym zginął motocyklista. Z ustaleń Policji wynika, że 23-letni mieszkaniec województwa śląskiego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę drogową. Pomimo reanimacji i udzielanej pomocy kierowca jednośladu zmarł.

Oto treść listu od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, który dziś otrzymaliśmy: "Nie wiemy jeszcze, co było przyczyną tego wypadku – to wyjaśni śledztwo. Zgadzamy się jednak z opinią, że wcześniejsze wypadki na tej drodze nie były kwestią przypadku. W latach 2018-2023 doszło w okolicy „patelni” do 11 wypadków. Wszystkie one nie były przypadkowe – do 10 z nich doszło z powodu nadmiernej prędkości, a do jednego – z powodu zbyt gwałtownego hamowania. Na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 60 km/h, które niestety często jest łamane przez kierowców i motocyklistów.

Tytuł, który zamieścili Państwo przed listem czytelnika, sugeruje wprost odbiorcom, że za ten wypadek winę ponoszą – podobnie jak za poprzednie - przede wszystkim służby. Naszym zdaniem taka teza jest niesprawiedliwa i ignoruje podstawową kwestię związaną z nadmierną prędkością. Niektórych kierowców i motocyklistów takie postawienie przez Państwa sprawy w tytule listu może wręcz zachęcać do brawurowej jazdy, zdejmuje bowiem z nich odpowiedzialność za ich zachowanie na drodze i przenosi je na służby.

Generalna Dyrekcja utrzymuje tę drogę i odpowiada za jej stan. Ze względu na ostre zakręty trzeba nią jechać ostrożnie i z odpowiednią prędkością, o czym informują ustawione w tym miejscu znaki. Nie możemy brać odpowiedzialności za to, że niektórzy nie stosują się do tych przepisów, narażając zdrowie i życie swoje oraz innych podróżnych. To nie GDDKiA jest odpowiedzialna za to, że ktoś łamie ustalone przez nią ograniczenie prędkości. GDDKiA nie ma też narzędzi do egzekwowania tych ograniczeń prędkości, nie mamy własnych służb mundurowych ani fotoradarów.
Chcemy, żeby na naszych drogach nie było ofiar, żeby nie było wypadków. Dlatego mamy do Państwa prośbę o rzetelne informowanie czytelników, co jest przyczyną wypadków, a nie sugerowanie, że wynikają one z „zaniedbań zarówno policji, jak i GDDKiA”. W ten sposób nie przyczynią się Państwo do poprawy bezpieczeństwa na naszych drogach. Takimi tytułami i listami czytelników bez fachowego komentarza z Państwa strony mogą Państwo jedynie wytworzyć przekonanie, że na drodze „wszystko wolno”. Bo jeśli nawet coś się wydarzy, to cóż…. wina służb.

Z poważaniem
Kacper Michna specjalista ds. komunikacji społecznej GDDKiA"

opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Fryc15.07.2023, 14:11
Jednak są na tym świecie kretyni pisarze listów ale też ktos to publikuje na niby poważnym kanale.
Urlich von Pipke15.07.2023, 07:08
Zgodna z przepisami prędkość gwarantuje bezpieczny przejazd chyba że z umiejętnościami słabo. Jeżeli powstaną tam dodatkowe zabezpieczenia to cześć motocyklistów urządzonym tor wyścigowy. A w zasadzie dlaczego nie ma tam odcinkowego pomiaru prędkości
Mieszkaniec Orawki od Dziada Pradziada14.07.2023, 21:03
W tym roku i tak mniej tych szatanów jeździ przynajmniej przez Orawke po inne lata to było jedno wielkie wycie jak przyszedł koniec tygodnia .
Józek14.07.2023, 20:13
A co ze źle wyprofilowanymi skretami ktore wyrzucają jadących z drogi. Nawet przy niewielkiej prędkości. Proponuję się tamtędy przejechać. Za to TEŻ odpowiada GDKDiA
DOBRY14.07.2023, 19:04
myśle że wszyscy motocyklowi samobójcy widzą te piękne krzyże na poboczu i też taki chcą,całe szczęście że ktoś postronny nie zginął
Co burok to burok14.07.2023, 17:59
Burok płacimy takie same podatki . Idąć Twoim tokiem myślenia to piesi niech sobie malują pasy na drodze jeśli chcą bezpiecznie przechodzić.. dlaczego ja mam za to płacić skoro sie po nich nie poruszam?
Burok14.07.2023, 17:11
Czy Bogowie Dwóch Kółek którzy za wszystko winią brak drugiej barierki pisali gdzieś o zamontowanie kolejnej ? , mieli jakiś pomysł na sfinansowanie , chcieli za składek sfinansować ?? . Prawdopodobnie nie , tylko chcą bo sie im " NOLEZY" . A teraz inaczej . Ktoś dołoży im blachę i tej blachy braknie w innym miejscu , co wtedy ??
LLU14.07.2023, 16:34
Jakoś na przełecz na Ostrą są podwójne barierki i nikomu nie przeszkadzają, nie chodzo o to by im stworzyć tor tylko by uratować pare istnień.. równie dobrze można ściągnąć całkowicie barierki - po co ratować tych co autem za szybko pojadą i wpadną? Durnoty piszecie ze masakra. Dołem druga blacha i nikt nie zginie. A co do "innych ofiar" to na patelbi jestem od 2008 roku i jeszcze przez 15 lat ani razu nawet nie drasnął nikt samochodu wypadając w zakręcie ;)
Arnika14.07.2023, 15:46
Polak masz rację to egoiści którzy nie licza się z nikim tak w domu jak i na drodze .
Arnika14.07.2023, 15:46
Polak masz rację to egoiści którzy nie licza się z nikim tak w domu jak i na drodze .
NIE dla piratów14.07.2023, 15:02
GDDKiA ma rację i popieram. To jest droga dla normalnego ruchu pojazdów. Do prawidłowego ruchu pojazdów jest przystosowana. Natomiast extra dodatki są na torach wyścigowych.
PTR14.07.2023, 13:39
Czytając niektóre komentarze, można dojść do wniosku, że GDDKiA powinna jeszcze zamontować bariery energochłonne (jak na torach wyścigowych) i całodobowo dbać o ich stan...
Otóż nie.

Przejeżdża tą drogą setki, a może tysiące motocykli.
Oczywiście wypadek może się zdarzyć, ale przy jeździe zgodnej z przepisami, małe jest prawdopodobieństwo, że nawet przy poślizgu i wywrotce bariera zrobi komuś większą krzywdę.
Jeśli zaś ktoś chce tam pędzić i pokonywać kolejne bariery czasu przejazdów, to jego własna śmierć jest tym, o co sam prosi swoim postępowaniem.

Byle nie zabrał ze sobą niewinnych współużytkowników drogi.
Bzik14.07.2023, 13:32
Widze tam na codzien motocyklistow jezdzacych brawurowo narazajac swoje zycie I innych uczestnikow ruchu gdyby zachowali przepis 60km/godz jaki tam obowiazuje nie bylo by sprawy
Bzik14.07.2023, 13:32
Widze tam na codzien motocyklistow jezdzacych brawurowo narazajac swoje zycie I innych uczestnikow ruchu gdyby zachowali przepis 60km/godz jaki tam obowiazuje nie bylo by sprawy
Bzik14.07.2023, 13:32
Widze tam na codzien motocyklistow jezdzacych brawurowo narazajac swoje zycie I innych uczestnikow ruchu gdyby zachowali przepis 60km/godz jaki tam obowiazuje nie bylo by sprawy
Gulasz Juliusz Zeżarł14.07.2023, 13:27
@janko

Jak wygląda śmierć na patelniach każdy, kto tam przejeżdża widział - to taki kościotrup z kosą, czasem w czarnej szacie, typ raczej ponury. W pogodne dni stoi sobie nieruchomo w okolicach patelni i nie musi po nikogo przychodzić, bo chłopaki sami do niej przyjadą. A że śmierć leniwa, to po co ma się nachodzić za jakimiś ostrożnymi, co nie wiadomo, czy się zabiją, skoro tam ma takie branie jak zakonnica w koszarach.
A jak będą podwójne barierki, to na 100% śmierć będzie musiała zaprosić jakąś koleżankę, na przykład Śpiączkę Pourazową, bo sama bidusia nie wyrobi z ofiarami motocyklowego szaleństwa.
Rowerkiem przez las14.07.2023, 13:19
Ja wogóle nie ogarniam tego listu. Debile urządziły sobie wyścigi na drodze publicznej i teraz mają pretensje do GDDKiA i Policji? Czyli, że patrole powinny stać na każdym zakręcie i za każdym znakiem ograniczenia prędkości? Czy może drogi powinny być projektowane tak, żeby taki debil jeden z drugim jak wypadnie, to sunął po piasku jak po torze wyścigowym? Niestety ale jak ktoś jeździ jak idiota, to potem kończy na słupku od barierki, znaku, na drzewie albo na przepuście drogowym. Na to nie ma lekarstwa. Jest tylko autounicestwienie i tyle dobrego w tym, że nikomu innemu krzywdy nie zrobił. Gdyby jechał 60 km/h to by się nie wywrócił i przejechał ten zakręt tak, jak każdy inny szanujący przepisy motocyklista.
najednymkole14.07.2023, 13:01
do większości komentujących gdyby motocykliści jeździli zgodnie z przepisami to z pewnością nie doszłoby do tych tragedii a jak im ,,odbija" to mamy skutki,żadne zabezpieczenie choćby z trzech blach czy pierzyny nie pomoże...
POlak14.07.2023, 12:57
Dawcy są potrzebni. Szkoda tylko rodzin tych samolubnych "głupców".
Boss14.07.2023, 11:57
Zginął bo uderzył ciałem o słupek barierki - byłem i widziałem.. barierki stawiają policjanci czy gddkia ? zróbcie dwie blachy i po problemie - nikt tam już nie zginie a policji dajcie spokój bo nikt poza motocyklistami przez 15 lat tam nie zginął.
janko14.07.2023, 11:53
Oczywiście że wasza wina - gdyby była podwójna barierka to ani jeden motocyklista nie poniósłby tam śmierci. Sam kiedyś tam jeździłem i widziałem śmierć a raczej to jak ona wyglądała.. Każdy chłopaczek, który tam zginął zmarł na skutek uderzenia o słupek trzymający barierkę, inni którym udało się ominąć słupki żyją i mają się dobrze. Śmiertelnych było 11 - każdy na skutek spotkania ze słupkiem od barierki. Zwykłych, gdzie chłopaki wstali sami było dziesięć razy więcej - tym którzy nie uderzyli w słupek a przeszli obok. Sprawa jest prosta - wystarczy podwójna barierka!
Rych14.07.2023, 11:49
Dziwi mnie że ktoś musi się ustosunkować to pozal się Boże jakiegoś listu spłodzonego na kolanie z dużą ilością nieprawdziwych i błędnych informacji. Ktoś kto ryzykuje i łamie prawo to niestety czasem poniesie tego konsekwencje. Czasem najwyższe z możliwych.
kierowca14.07.2023, 11:42
"Generalna Dyrekcja utrzymuje tę drogę i odpowiada za jej stan"
Taaaaaaaa...
Miałem na tych zakrętach wypadek spowodowany plamą oleju rozlaną na drodze. Jedyny powód wypadku to rozlana ciecz a nie prędkość. Zażądałem zadośćuczynienia za szkody tym zaniedbaniem spowodowane i za moje cierpenia i hospitalizację. Powołałem sie własnie na to hasło o ich obowiązku dbania o stan drogi. Odmówili.
Sąd odrzucił moje żądania ponieważ GDDKiA przejechała ta drogą swoim samochodem o godzinie 6 rano i nie stwierdzili zanieczyszczenia a ja wypadek miałem o 19 wieczór.
GDDKiA to ***. Teraz wielce dbają o drogę ale wtedy to nie było odpowidzialnego za rozlany olej.
Tyle.
jo14.07.2023, 11:38
Selekcja naturalna . Chcesz coś pokazać że umiesz jeździć ? jedź na tor . Tam wychodzi że wiekszość wogóle nie umie jeździć . "Miszczowie "prostej i pseudo wydechów sportowych .
Krzysztof Kononowicz14.07.2023, 11:31
Chcemy, żeby na naszych drogach nie było ofiar, żeby nie było wypadków, żeby nie było niczego.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl