ZAKOPANE. Ulewny deszcz i wyładowania atmosferyczne nie przerwały występu zespołu z Gruzji, który na scenie pojawił się jako ostatni.
Pierwszy dzień przesłuchań konkursowych 54. Międzynarodowego Festiwalu Folkloru Ziem Górskich zakończył się burzą i ulewnym deszczem. To jednak nie przeszkodziło Zespołowi Khareba z Gruzji, ani widowni. Mimo zacinającego pod dach deszczu widzowie skryli się pod parasolami i płaszczami przeciwdeszczowymi, aby podziwiać dynamiczny występ pełen wyskoków i walki białą bronią.
Po krótkiej przerwie o godz. 20 na scenie pojawili się Turopolje z Chorwacji oraz Dolina Popradu z Polski. Polacy przygotowali scenę z pożegnania flisaków, a nawet przygotowali tratwę, którą odpłynęli.
Konkursowy dzień zakończył żywiołowy występ Gruzinów z Zespołu Khareba z Gurjaani. W tracie występu nad Zakopane nadciągnęła potężna ulewa. Zadaszenie nad sceną, a także miejscem dla publiczności nie przeszło sprawdzianu zacinającego deszczu. Na szczęście zacinający deszcz nie przerwał występu, ani nie zniechęcił publiczności przed podziwianiem występu.
ms/
