22.08.2023, 14:55 | czytano: 4958

Nastolatek zgubił się w lesie. Jego wołanie o pomoc usłyszał turysta odpoczywający na balkonie

Wczoraj późnym wieczorem tatrzańską policję zaalarmował turysta odpoczywający w Murzasichlu, który będąc na balkonie swojego apartamentu usłyszał z pobliskiego lasu wołanie o pomoc.
W jego ocenie głos dobiegał z odległości około 2 kilometrów z kierunku południowego. Na miejsce niezwłocznie skierowano tatrzańskich policjantów, którzy na skraju lasu nawiązali kontakt głosowy z osobą wzywającą pomocy. Policjanci z latarkami przeczesywali las w trudnych warunkach pogodowych. Wczoraj wieczorem nad Tatrami przechodziła burza z intensywnymi opadami deszczu. Po kilkunastu minutach policjanci odnaleźli przemoczonego i zziębniętego 15-latka, zaopiekowali się nim, a następnie odprowadzili przez las w kierunku zabudowań, gdzie czekał już zakopiański Zespół Ratownictwa Medycznego. Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało. Tłumaczył, że wracając do pensjonatu zgubił drogę, a pomocy wezwać nie mógł, gdyż rozładował się jego telefon. Tym razem pomoc przyszła na czas. Nastolatek wrócił pod opiekę bliskich.
Źródło: KPP Zakopane, r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Do komentujących23.08.2023, 21:29
Ależ jesteście wredni!
Wyrocznia23.08.2023, 15:22
Do matki - były, są i będą takie dzieci, ale z roku na rok jest gorzej. Rodzice i media "hodują" sietnioków.
aro23.08.2023, 13:54
za 3 lata weźmie dowód osobisty, będzie już pełnoletni to "jeszcze" dziecko a i tak widać zgubi się w życiu
Nowy Targ23.08.2023, 06:02
Rece opadaja...jak oni sobie poradza w zyciu bez telefonu.Szczescie ze sie nie zgubil w duzej galerii.
matka22.08.2023, 22:46
A niekalekie dieci XX wieku to taki cud natury był. Na starość to każdy się swięty robi.
Wyrocznia22.08.2023, 19:54
Biedne kalekie dziecko XXI wieku.
Marucha22.08.2023, 18:54
A wystarczy pójść w dół aby trafić na budynki. No chyba że doszło się aż do Słowackiej granicy.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl