10.09.2023, 14:11 | czytano: 2350

Muzeum Podhalańskie w Nowym Targu - muzeum samorządowym? Były dyrektor placówki jest mocno krytyczny

Ratusz, Wieża wodna, Muzeum Drukarstwa/ zdj. Podhale24
NOWY TARG. Pojawiła się propozycja, by Muzeum Podhalańskie im. Czesława Pajerskiego zostało przekształcone w placówkę muzealną z własną osobowością prawną. Miałoby zostać wydzielone ze stuktur MCK. Podczas poniedziałkowej sesji Rady Miasta podjęta ma zostać uchwała intencyjna w tej sprawie.
Obiektami autonomicznej placówki mają być: Ratusz, dworzec kolejowy, Wieża wodna oraz Muzeum Drukarstwa. Zbiory muzealne, według przeprowadzonego z natury spisu - liczą ponad 9,5 tys. eksponatów.
Muzeum Podhalańskie PTTK istniało w Nowym Targu od 1966 roku. Jego organizatorem był Zarząd Oddziału PTTK "Gorce" w Nowym Targu. Muzeum miało osobowość prawną. W 1997 r. Miasto przejęło zbiory muzealne (prócz depozytów), a w 2009 r. zbiory i prowadzenie muzeum powierzono Miejskiemu Ośrodkowi Kultury. Uznano jednak, że doszło do "marginalizacji działań muzealnych w strukturach MOK, co wynika z zapisów statutowych, bo ośrodek działa na kanwie ustawy o działalności kulturalnej, a nie ustawy o muzeach.

"Placówka muzealna z prawdziwego zdarzenia"

- Przypisanie MCK (dawnemu MOK- przyp. red.) zarządzania eksponatami muzealnymi jako swego rodzaju działalność dodatkową - odbywa się ze stratą dla ochrony i promocji zabytków kultury materialnej naszego Miasta - argumentuje Grzegorz Watycha. - Dzięki środkom unijnym z programu Interreg - Miasto przygotowało się do utworzenia placówki muzealnej z prawdziwego zdarzenia i postarało o profesjonalną infrastrukturę do celów wystawienniczych. Mamy niepowtarzalną okazję, by korzystając ponownie ze środków unijnego Programu Współpracy Transgranicznej Interreg dofinansować na początku swej działalności samorządowe Muzeum Podhalańskie w Nowym Targu - dodaje burmistrz.

Najcenniejszym eksponatem jest maszyna drukarska z 1848 roku. Wartość historyczną mają zbiory etnograficzne z unikatowymi warsztatami dawnego nowotarskiego rzemiosła.

Muzeum posiada m. in. obrazy braci Nanke, kolekcję malarstwa M. Rekuckiego, M. Szopińskiego, L. Lewkowicza, A. Dudzińskiej, rzeźby J. Bełtowskiego, S. Marcinowa, E. Sutora, ceramiki J. Reczkowskiego i A. Dobrzańskiej oraz grafiki J. Mroszczaka. Są również prace artystów współczesnych: S. Kuskowskiego, M. Beleć-Kuskowskiej, W. Czubernata, T. Zydroń, A. Kozaczki, P. Chodorowicza, E. Nałęcz-Kęszyckiej i wielu innych. Są też prace artystów amatorów, takich jak K. Kostur, M. Łopatyński, J. Gut, A. Budzyński, A. Krzystyniak, J. Maślankowa i wielu innych.

"Idea utworzenia muzeum jest jak najbardziej słuszna"

"Osobiście jestem przekonany, że idea utworzenia muzeum jest jak najbardziej słuszna i dojrzała do jej realizacji dzięki podjętym w ostatnich latach wysiłkom rewitalizacji zabytkowych budynków Dworca kolejowego i Wieży wodnej oraz budowie nowego obiektu Muzeum Drukarstwa. Jak widać mamy zbiory, potencjał, infrastrukturę, a teraz także szansę na dofinansowanie naszych zamiarów z kolejnej edycji Programu Interreg, w tym także konieczny remont budynku Ratusza. Muzeum Podhalańskie działające dzięki ludziom pełnym pasji i profesjonalnego przygotowania merytorycznego będzie dawać satysfakcję każdemu komu bliskie jest Miasto i jego mieszkańcy, a nadto stanie się magnesem przyciągającym tutaj turystów, którzy w programie swojego pobytu na Podhalu będą mieli odwiedzanie atrakcyjnych ekspozycji przygotowanych przez Muzeum Podhalańskie im. Czesława Pajerskiego w Nowym Targu" - napisał burmistrz Grzegorz Watycha w uzasadnieniu uchwały.

Pomysł omawiany był podczas posiedzenia miejskiej komisji kultury i oświaty. Głos zabrał Prezes Polskiego Towarzystwa Historycznego, były kierownik Muzeum Podhalańskiego Robert Kowalski.

"Mam bardzo złe doświadczenie z wizjami pana Antoniego Nowaka"

- Przede wszystkim jako nowotarżanin po mieczu oraz z urodzenia, mam moralny obowiązek zabrać głos w rozpoczynającym się kolejnym akcie sprawy, jakim jest przywrócenia właściwej rangi Muzeum Podhalańskiego - Gminnej Jednostki Kultury w Nowym Targu. Uważam, że jako historyk, muzealnik i menadżer kultury, mam także prawo do zabrania merytorycznego głosu i wyrażenia swojej opinii wynikającej z doświadczania zawodowego i wiedzy w tym zakresie. W tym konkretnym temacie szczególnie. /.../ Gdy otrzymałem informację od życzliwych mi ludzi, mieszkańców Nowego Targu, iż burmistrz i Rada Miasta ponownie wraca do tematu powstania muzeum, wzbudziła ona we mnie nie tylko satysfakcję, ale również pewne wątpliwości bowiem towarzyszyła temu również informacja, iż pomysł powołania muzeum wyszedł od pana Antoniego Nowaka – i oparty będzie na jego wizji. Niestety, mam bardzo złe doświadczenie z wizjami pana Antoniego Nowaka - mówił Robert Kowalski i przypomniał, że w połowie 2016 r. przedstawił burmistrzowi oraz kilku radnym "kompletny projekt utworzenia Instytucji Kultury z jej statutem, regulaminem organizacyjnym, strukturą oraz wizją, czym ta instytucja kultury ma się zajmować."

- Modyfikowane wersje z lat 2018 i 2019, dotyczące oparcia jej funkcjonowanie o budynki, o których czytam w uchwale oraz także innego ważnego elementu składowego naszego dziedzictwa tj. Schronu Kierowania Obroną Cywilną pod Urzędem Miasta, były burmistrzowi doskonale znane. Wielokrotnie rozmawialiśmy na ten temat, prosiłem i apelowałem o podjęcie takich działań skutecznych, by Muzeum Podhalańskie powołać jako samodzielną Instytucję Kultury. Niestety, nic w tym kierunku nie zrobiono, mało tego rozpoczął się proces marginalizowania Muzeum Podhalańskiego - na rzecz nowo utworzonego tzw. Muzeum Drukarstwa – powstałego, przecież w całości w oparciu o zbiory Muzeum Podhalańskiego. Ostatecznym i symbolicznym aktem jego marginalizacji jest usuniecie tablicy informacyjnej z balkonu ratusza - oraz nie zaproszenie na dzisiejsze spotkanie instruktora ds. Muzeum Podhalańskiego MCK, inaczej niż instruktora ds. Muzeum Drukarstwa MCK.
"Mamy do czynienia z uchwałą, która na każdym etapie może zostać zakwestionowana i nie zrealizowana"

- Tak naprawdę nie mamy do czynienia z aktem powołania Instytucji Kultury – na co bardzo, ale to bardzo liczyłem, ale tylko z intencją - niedookreśloną w czasie. /.../ Kluczowy jest punkt, gdzie proponuje się następujący zapis, iż "utworzenie palcówki" - nie Instytucji Kultury - "powinno nastąpić w ciągu dwóch lat". Słowo najważniejsze powinno - co nie znaczy wcale, że powstanie. W uchwale piszecie państwo o siedzibie wymieniając: Ratusz, Dworzec, Wieżę Wodną i tzw. Muzeum Drukarstwa, nie piszecie, czy to ma być miasto Nowy Targ oraz obszar działania tj. RP. To szczegółowe wymienienie miejsc, gdzie będzie statutowo działać placówka, winno znaleźć się w Regulaminie organizacyjnym, a nie w Uchwale Rady Miasta /.../ Reasumując: mamy do czynienia z uchwałą, która tak naprawdę na każdym etapie może zostać zakwestionowana i bardzo łatwo po prostu nie zrealizowana. Wystarczy zmiana władzy w magistracie i Radzie - zmienią się priorytety i nie będzie ponownie środków finansowych, a więc muzeum niepowstanie i wszystko pozostanie po staremu - dodał.

"Nie procedujcie tej pseudo-uchwały pełnej błędów merytorycznych"

- Jestem w tym zakresie sceptyczny również dlatego, iż już z podobnym przypadkiem w naszym mieście mieliśmy do czynienia. Gdy Miasto składało do Euroregionu wniosek o wybudowanie gmachu przy ul. Sobieskiego, gdzie dziś przechowywane są najcenniejsze zbiory Muzeum Podhalańskiego, jednym z wskaźników realizacji tego projektu było utworzenie Muzeum Drukarstwa. Nie wiem i nie chcę wiedzieć - jak, ale projekt ów został zrealizowany, jednak Muzeum Drukarstwa nie powstało. W świetle ustawy o Muzeach oraz o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej - nie jest to Instytucja Kultury, a tylko dział MCK notabene Muzeum Podhalańskie także. Ten projekt firmował przecież nie kto inny jak wspomniany przez mnie wcześniej pan Antoni Nowak. Chwała mu za to że zdobył pieniądze na budynek. Nie pomnę okoliczności jego powstania, ale nadal nie mamy instytucji kultury i po doświadczeniach z udziałem pana Antoniego Nowaka – jestem sceptyczny, czy Muzeum Podhalańskie w ogóle powstanie - mówił Robert Kowalski i zwrócił się do radnych o "nieprocedowanie dalej tej pseudo-uchwały pełnej błędów merytorycznych, ale przygotowanie właściwej o utworzeniu gminnej instytucji kultury pod nazwą Muzeum Podhalańskie im. Czesława Pajerskiego w Nowym Targu z dniem 1 stycznia 2024 r., by burmistrz miał czas na przygotowanie stosownych dokumentów, a przede wszystkim powołania dyrektora – najlepiej w osobie tak zasłużonej dla sprawy i której tak bardzo na sercu leży dobro muzeum - Antoniemu Nowakowi".

"Kto jest autorem tego kuriozalnego pomysłu?"

- Mam bardzo złe doświadczenia ze współpracy z panem Antonim Nowakiem. Raz obrany przez niego kierunek nie pozostawał do jakiejkolwiek modyfikacji – słynny salonik mieszczański. Tak było również w sprawie projektu gmachu przy ul. Sobieskiego, wieży wodnej czy dworca. Panie burmistrzu Waldemarze Wojtaszek doskonale pamiętam, jak wielokrotnie prosiłem pana o udostępnię projektu mającego powstać budynku przy Sobieskiego, wszak miało się tam znajdować muzeum. Niestety, nigdy się nie doczekałem, a pierwszy raz zobaczyłem go w materiałach przetargowych. Wówczas nie było, już żadnych możliwości zmiany raz obranej koncepcji. Efekt jest taki, że nie ma obsługi gości przychodzących do muzeum, muzeum jest niefunkcjonalne, a już szczytem jest fakt, iż tak zaprojektowano stropy, że nie były wstanie utrzymać systemu szaf przesuwnych, które miały tworzyć miejsce przechowywania zbiorów. Nie zaprojektowano miejsca na wystawy czasowe – dziś wykorzystuje się, pod tą działalność elementy ekspozycji stałej. Obawiam się, iż znów mamy do czynienia z podobnym mechanizmem. Czytając projekt, który ma być poddany konsultacjom społecznym – widać niestety brak wizji jak ma funkcjonować przyszłe muzeum. Czy wiadomo jaka będzie struktura organizacyjna muzeum, jak ma ono funkcjonować, ilu potrzebuje pracowników i obsługi, jaka jest jego misja? Myślę że nie. Dam tylko jeden przykład: jak można jednocześnie zakładać, że przy Wieży wodnej umieszcza się zabytkowy żuraw do wodowania parowozów, o który notabene usilnie zabiegałem, aby został uratowany, dostosowywać do zwiedzania system pomp zasilających ową wieżę, i jednocześnie …. to jest hit: planować w wieży umieszczenie stałej ekspozycji rzemiosła nowotarskiego. To jest jakaś aberracja, kompletne niezrozumienie funkcjonowania palcówki muzealnej. Kto jest autorem tego kuriozalnego pomysłu? Nc się nie mówi o miejscu, gdzie ma być dyrekcja, gdzie zaplecze archiwalne, gdzie mają być magazyny zbiorów czy pracownie naukowe, nie ma to nic wspólnego z rzeczywistymi i przemyślanymi działaniami - wymieniał.

"Nie ma pomysłu jak to wszystko ze sobą spiąć"

- Była wizja i dobrze że znalazły się pieniądze na budowę budynku na ul. Sobieskiego, wizja Wieży wodnej i remont dworca. Nie było jednak pomysłu wcześniej, przed realizacją jak te obiekty maja działać, jak spełniać swoje funkcje. Z Wieży wodnej zrobiono galerię, na dworcu jest kolejna galeria. Nie ma pomysłu jak to wszystko ze sobą spiąć. To w mojej ocenie jest marnowaniem publicznych pieniędzy - o czym internauci w komentarzach piszą. To samo dotyczy Ratusza, czy w nowej wizji ratusz i inne budynki zostaną oddane we władanie powstającej instytucji kultury czy też nie. Fundamentalną jest zatem kwestia, że będziemy po raz kolejny realizować program i wizję kogoś, kto oficjalnie pod nią się nie podpisze – takie sterowanie z tylnego fotela. O ile zatem uda się utworzyć instytucje kultury, to osoba, która obejmie kierowanie jednostką, będzie miała już związane ręce, i już narzucaną wizję - nie będzie mieć możliwości przez co najmniej 5 lat na zmiany w tym zakresie. Dlatego uważam, że już dziś powinno się powalać na stanowisko dyrektora osobę, która odpowiada za projekt, jaki został zapisany we wniosku do Euroregionu Tarty. Będzie to właściwe przejrzyste i transparentne. Niech osoba odpowiedzialna, kiedy przyjdzie sukces – czego z całego serca życzę – przyjmę nagrodę i laury, ale także, żebyśmy wiedzieli jako mieszkańcy i podatnicy, kto jest odpowiedzialny za porażkę. I tym samym poniesie właściwe konsekwencje. Państwo radni, też muszą wiedzieć, na co będę wydawać i jakie pieniądze – wszak utrzymanie muzeum nie jest tanie i musicie mieć tego świadomość. Dlatego, raz jeszcze apeluję do burmistrza: jeżeli jest pan przekonany, o tym, że Instytucja Kultury powinna powstać – to niech pan wnioskuje do Rady o jej powołanie. Przywróćmy właściwą rangę Muzeum Podhalańskiemu instytucji, która powstała ogromnym wysiłkiem naszych poprzedników, utrzymywana mimo trudności i tzw. wiatru w oczy przez kolejnych jego dzielnych pracowników. Usuńmy tak naprawdę niszczący palcówkę akt śp. burmistrza Marka Fryźlewicza, który włączył Muzeum w struktury MOK i tym samym pozbawił go możliwości rozwoju, a w ostatnich latach systematycznie jest marginalizowane i upokarzane, choćby po przez pozbawianie go najcenniejszych zbiorów. Panie burmistrzu ma pan niepowtarzalną okazję zapisać się w historii Miasta jako ten, który zastał miasto bez muzeum miejskiego, a pozostawił kwitnącą instytucję kultury na miarę aspiracji mieszkańców Królewskiego Wolnego Miasta Nowy Targ - podsumował swoje wystąpienie Robert Kowalski.

s/
Może Cię zainteresować
komentarze
Poznaję10.10.2023, 22:11
Zainteresowani na pewno orientują się kto tu co napisał. Ja poznaję komentarze R. I jego wierne przybocznej.
Osiol11.09.2023, 15:53
@wektor/robert dziwne ze wychwalasz normalnie dziwne a z tym potencjałem to...
Tak że dwa posty to ustawka zainteresowanych osobiscie...
Wektor10.09.2023, 22:29
No cóż, Burmistrz kolejny raz wykazał się niewiedzą, niekompetencją i brakiem wyczucia sytuacji jak zaistniała
wokół nowotarskiego "muzeum". Ta władza od samego początku pogrąża stolice Podhala w otchłaniach niewiedzy
i niegospodarności. Mógłby iść pod rękę z Trzaskowskim, wmawiając mieszkańcom, że nic się nie stało. Ot g***
wywaliło na Wiśle albo ktoś przychodzi i truje o muzeum, jakby to była jakaś ważna sprawa :). Gdyby nie rządowe
dotacje na różnego rodzaju inwestycje to miasto utonęłoby w długach. Tak kończy się druga kadencja władzy, która
nie ma merytorycznego przygotowania do jej pełnienia :). CHAŁA I CHWAŁA. Z Robertem Kowalskim jest mi nie po
drodze, z wiadomych przyczyn, ale ten człowiek, jako historyk, powinien zajmować się sprawami muzealnymi w Nowym
Targu, bo nie można tracić takiego potencjału, takiego zaangażowania w sprawy regionu, jaki prezentuje Robert
Kowalski. Myślę, że przyszła władza miasta, dostrzeże potencjał tego historyka, i zamknie sprawy polityczne dla
dobra KULTURY. Jak z tego skorzysta sam zainteresowany to już inna sprawa. Tracimy kolejną wartość, jaką jest
muzeum w Nowym Targu. Panie Watycha. Nikt tyle nie obieca a potem nic nie zrobi.

Tak w ogóle WATYCHA MUSI ODEJŚĆ. "NASZE" MIASTO, już niedługo WASZE :). I to jest poważne :(.
nowotarżanka10.09.2023, 20:44
No i wszystko jasne.... a to patron nie dobry, a to Robert Kowalski nie pasuje :). Kłóćcie się dalej, a Nowy Targ nie może się doczekać dobrze funkcjonującego muzeum na miarę XXI w. Może najwyższy czas wyjść z tego zaściankowego myślenia pt "a po co komu jakieś tam muzeum" (takie komentarze czytałam na podhale24 pod artykułem dotyczącym Muzeum Drukarstwa jakiś czas temu)i trochę poczytać jak mogą dziś działać tego typu placówki kulturalne, jakie mają możliwości pozyskiwania środków na przedsięwzięcia, jakie fajne interaktywne - atrakcyjne dla dzieci i nie tylko dzieci - rzeczy mogą robić. Trzeba tylko dobrze to zorganizować a na czele postawić kogoś doświadczonego, z pomysłami. I z całym szacunkiem dla pana A. Nowaka - nie mam jego na myśli. Było mi dane kiedyś korzystać ze zbiorów nowotarskiego muzeum (przed erą Roberta Kowalskiego) i to był jeden wielki chaos - raz materiały były, raz nie było i nikt nie wiedział gdzie są. Nawet jak ktoś inny gdzieś powoływał się na zbiory muzeum to pracownicy razkładali ręce i mówili, że nie ma :). Strach coś powierzyć takiej placówce (np jakieś rodzinne zbiory, pamiątki historyczne, bo nie wiadomo czy zostanie to dobrze zarchiwizowane, czy będzie udostępniane). Wszyscy patrioci, wszyscy miłujący swoją małą ojczyznę, historię, a jak przyjdzie co do czego to konsensusu brak i pomysłu również. Coś niby powstaje np. muzuem drukarstwa, coś w okolicy dworca kolejowego, ale nie widzę w tym jakiejś spójnej wizji, nie widzę promocji. Co jestem w Nowym Targu to sprawdzam, gdzie tu iść z dziećmi w weekend (bo wtedy przyjeżdżamy) i oferty muzeum nie widzę. Pora się panie i panowie ogarnąć i stworzyć w końcu w Nowym Targu muzeum - instytucję kultury, a nie jakieś nie wiadomo co, zaufać osobie, która podejmie się stworzenia placówki muzealnej na miarę XXI w. i - jak słusznie zauważa Robert Kowalski - będzie ponosić odpowiedzialność za swoje działania od początku do końca. Dalsze kiszenie się w rozwiązaniach funkcjonujących przez ostatnie lata (a raczej nie funkcjonujących) przynosi wstyd Miastu.
Tadeusz Morawa10.09.2023, 18:06
Patron tego muzeum pozostawia wiele do życzenia
Kris10.09.2023, 16:42
A kto pyta o zdanie Kowalskiego? Jest jakimś autorytetem? Każde stanowisko traci, odwołany z każdej możliwej funkcji.
STAŚ10.09.2023, 16:24
Chciałbym usłyszeć, na ten temat, jeszcze kilku ludzi, którzy mają pojęcie o muzealnictwie, i wtedy usiąść i napisać adekwatny do tej historii regulamin!
Polak maly10.09.2023, 16:16
Czy Paweł Luberda, twórca tej szkarady i tego niefunkcjonalnego gniota przy Muzeum Drukarstwa to brat Grzegorza Luberdy? Czy to rodzina? To chyba ważne.
Stan10.09.2023, 16:07
Miałem wątpliwą przyjemność poznać tego Pana na spotkaniu w sprawie utworzenia muzeum. Temu Panu podziękowano z pracę, nie tylko w Nowym Targu. Wyłania się postać zwyczajnego pieniacza. Jeżeli nic nie zrozumiał ze spotkania w poniedziałek, to bardzo źle o nim świadczy, widać, że jest mocno zapatrzony w swoją postać.
Leszek Kusiak10.09.2023, 15:46
Robert , dobrze napisane . Sama prawda .
haha10.09.2023, 15:41
Jak większy twór....to i wiecej kasy do dyspozycji....resztę dopowiedzcie sami. Nowak, dawny aparatczyk to zły duch naszego miasta
góralka10.09.2023, 15:02
Brak wizji i konsekwencji. U Watychy wszystko jest na odwrót
Osiol10.09.2023, 14:50
Panie Robercie to kapitalizm w kapitalizmie liczy się wlasnosc lub prawo do niej jak np grunty dla szkoły bez opcji zwrotu po zakonczeniu działalności,
ostatni moment się uwlaszczyc i brać dotacje gdzie się da na dzialalnosc(eksponaty wypłat nie biorą) czego pan panie Robercie nie rozumiesz?
Popatrz ile fundacji założono i jak przekupiono ich prezesów może pora poszukać dojścia przez polityków i przytulić 4mln jak,, kukiz '' czy willa plus, i chwalić obecną władze zamienić honor na chonorarium.
Ewa10.09.2023, 14:37
Mocne słowa. Ale jakże ważne.
Ewa10.09.2023, 14:37
Mocne słowa. Ale jakże ważne.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl