Władze powiatu chcą kupić budynki, przynajmniej jeden w Nowym Targu, a drugi w centrum powiatu, żeby uruchomić w nich placówki opiekuńczo-wychowawcze dla dzieci i młodzieży odebranych rodzicom.
Pierwsza z trzech planowanych placówek mieścić się będzie w dawnym MDK-u przy ul. Jana Kazimierza, naprzeciwko kina Tatry. Trwa wyprowadzka z tego miejsca Powiatowego Centrum Kultury, które z kolei przenosi się do "Sokoła" przy Placu Słowackiego. Potem budynek przejdzie remont i zostanie zaadaptowany na placówkę opiekuńczą. Ale takich placówek potrzeba co najmniej trzy.Dlatego powiat utworzy własne placówki. Pierwszą w budynku dawnego MDK, kolejną również planuje w Nowym Targu. Starostwo ma już na oku nieruchomość przy ul. Szaflarskiej. Szuka też kolejnej.
r/
Nikt już o tych ludziach nie pamięta? Raz do roku władze miasta urządzają pochód pod Ścianę Pamięci? Na pokaz? Nie boję się tak napisać. Od pokoleń bowiem moja rodzina żyje ,,po drugiej stronie muru granicznego". W czasie wojny babcia wraz z jedzeniem czy paczkami dla więźniów przekazywała grypsy od więźniów ratując w ten sposób innych partyzantów przed schwytaniem ich przez Niemców. Ryzykowała życiem własnej Rodziny. Przez szpary w szopie dziadkowie byli świadkami egzekucji a codziennie zza muru rozlegały się jęki i wołania . Jedno z nich jakie pamietam z przekazu to ,,Ej chłopcy z Bukowej, kaście są?
Jeśli pamięć o Synach Ziemi Podhalańskiej męczonych , mordowanych czy wywożonych do Palace i innych miejsc kaźni II wojny światowej coś dla tutejszych władz znaczy, to może proszę to przemyśleć.
Na co dzień z okna obserwuję pod Ścianą Pamięci załatwiające się w tym miejscu psy a także ludzi ,którzy traktują to miejsce jak toaletę. W ciągu dnia ktoś chodnik do Ściany traktuje jak parking ...darmowy .
Jest czas przed wyborami {>>>}