13.10.2023, 11:55 | czytano: 3466

Uwierzyła, że zięć w USA spowodował wypadek drogowy. Kolejna osoba oszukana

72-letnia mieszkanka Nowego Targu uwierzyła oszustom działającym metodą „na policjanta” i przekazała kurierowi ponad 160 tys. złotych oraz biżuterię. Kobieta była pewna, że pomaga swojej zięciowi, który w USA miał spowodować wypadek drogowy.
W środę wieczorem, ofiarą fałszywej córki i policjanta padła 72-letnia mieszkanka Nowego Targu.
- Po godzinie 21.30, na telefon stacjonarny nowotarżanki zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę mieszkającą w USA. Kobieta przekazała seniorce, że jest ranna, ma złamany nos i rękę, bo jej mąż spowodował wypadek drogowy. Mężczyzna rzekomo na przejściu dla pieszych miał potrącić kobietę, która w ciężkim stanie leżała w szpitalu, a on przebywał w areszcie. Fałszywa córka podczas rozmowy cały czas płakała. Po chwili słuchawkę oddała mężczyźnie, który przedstawił się jako policjant. Dla uwiarygodnienia początkowo rozmawiał w języku angielskim, lecz na prośbę 72-latki rozmowę kontynuował w języku polskim. Zażądał od seniorki wysokiej sumy pieniędzy na kaucję. Kobieta uwierzyła w przedstawioną legendę i zgodnie z jego wskazówkami spakowała wszystkie pieniądze i biżuterię, którą miała w domu do reklamówki i zawiesiła na ogrodzeniu domu. Po chwili po reklamówkę przyszedł tzw. „kurier” lub „odbierak”. Dopiero następnego dnia podczas rozmowy video z córką seniorka zorientowała się, że żadnego wypadku nie było i została oszukana. O całym zdarzeniu powiadomiła nowotarską policję. Czynności w tej sprawie prowadzą policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu - informuje podkom. Dorota Garbacz z KPP w Nowym Targu.

Policja kolejny raz apeluje o zachowanie rozsądku i ostrożności w kontaktach z osobami nieznajomymi, szczególnie tymi, którzy nakłaniają nas do przekazania pieniędzy.

Pamiętaj!

Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy
 Nie informuj o posiadanej gotówce i nie przekazuj swoich oszczędności osobom obcym.
 Zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwoń do członka rodziny na znany Ci numer.
 Jeśli nie rozpoznajesz głosu, odłóż słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończysz rozmowę, tym lepiej.
 Jeśli masz przekazać pieniądze komuś z rodziny, rób to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw „na wnuczka”, „na policjanta” jest przysyłanie kuriera, który ma odebrać pieniądze. Nie dawaj gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znasz.
 Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mów, ile posiadasz gotówki i staraj się nie udzielać żadnych informacji osobistych.

opr. s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
ol13.10.2023, 17:44
Na biedną nie trafiło,poślą jej dulary z Ameryki i znów ktoś ją nabierze.
Optymista13.10.2023, 16:49
Miała inflacja zjeść oszczędności, to wolała puścić w obieg. Przy rządach PIS-u za kilka lat, to za tą kwotę pewnie kupiłaby paczkę zapałek a tak to chociaż cwaniak skorzystał.
avitat13.10.2023, 14:12
Ręce opadają! Tacy starsi ludzie nie powinni mieć swobodnego dostępu do tak dużych pieniędzy. Potem jest płacz i zgrzytanie zębami.
Wyrocznia13.10.2023, 12:17
Tacy ludzie też chodzą na wybory i nabierają się na kłamstwa bandy czworga.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl