W USA w Prescott Valley (Arizona) rozegrano drugą rundę AMA SuperEndurocross z udziałem Tadeusza Błażusiaka. Jadący z kontuzją nogi nasz champion jak zwykle walczył z determinacją, plasując się w ścisłej czołówce zawodników.
W hali Findley Toyota Center i tym razem bezkonkurencyjne był 24-letni Brytyjczyk Jonny Walker, który wygrał wszystkie trzy gonitwy. Za nim także trzykrotnie plasował się Amerykanin Colton Haaker przed swymi rodakami Cody Webbem i Ryderem LeBlond. Stawkę dwudziestoparolatków zamknął Kanadyjczyk Tryster Hart, za którym na szóstym miejscu uplasował się Tadeusz „Taddy” Błażusiak. Nasz 40-letni już mistrz nie odpuszcza i mimo spuchniętej stopy, kontuzjowanej podczas treningu w terenie, na swoim GasGas-ie plasował się w szpicy zawodników, zajmując ostatecznie szóste miejsce.
W Prescott Valley startował także drugi nasz rodak, 24-letni Dominik Olszowy, który uplasował się na wysokiej 10 pozycji. Zawodnik z podbielskich Kóz, jadący na mało znanym hiszpańskim motocyklu Rieju MR 300, startuje z powodzeniem też w klasie Ex Expert, która jest przepustką do elity Pro. W Arizonie wygrał obydwie gonitwy i w swoim cyklu jest na trzecim miejscu ze stratą zaledwie dwóch punktów do swych amerykańskich rywali.
W klasyfikacji generalnej AMA SuperEndurocross 2023 - status quo, stawce przewodzi Walker (Beta) – z maksymalną zdobyczą 60 pkt, przed Webbem (Scherco) – 46 pkt i Haakerem (Husquarna) – 43 pkt. Nasz „Taddy” jest szósty – 30 pkt., Olszowy – piętnasty (11 pkt.)
Kolejne dwie rundy mistrzostw Ameryki już w następny weekend w Stanie Ziemniaka w Idaho Falls.
js/