Mimo deklaracji, że decyzja w sprawie biogazowni w Rabie Wyżnej zapadnie w okolicach 10 listopada, wciąż nie jest ona gotowa. Wicestarosta nowotarski Bogusław Waksmundzki mówi, że materiał jest obszerny i potrzeba jeszcze kilku dni na jej przygotowanie. Należy się jej spodziewać na początku przyszłego tygodnia, zapowiedział.
Chodzi o rozprawę administracyjną, która zakończy się ostateczną decyzją w sprawie pozwolenia na budowę biogazowni w Rabie Wyżnej. Pozwolenie na budowę biogazowni jest prawomocne. Przeciwnicy inwestycji doprowadzili do wznowienia postepowania w tej sprawie. Nie wstrzymuje to jednak rozpoczęcia budowy, do czego inwestor ma prawo. Starostwo może utrzymać lub uchylić - jeśli będą ku temu podstawy - decyzję zezwalającą na budowę biogazowni. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że urzędnicy nie znaleźli mocnych podstaw do uchylenia pozwolenia na budowę. Przypomnimy, iż sprawa budzi emocje. Przeciwko budowie biogazowni na terenach Państwowego Gospodarstwa Rolniczego protestują mieszkańcy Raby Wyżnej. Obawiają się uciążliwego sąsiedztwa m.in. smrodu, plagi szczurów i much oraz spadku wartości działek. W lutym zorganizowali protest uliczny przed siedzibą Urzędu Gminy.
r/