07.12.2023, 09:39 | czytano: 6679

Małżeństwo z Zaskala padło ofiarą oszustów

Zdjęcie ilustracyjne / archiwum Podhale24
Starsze małżeństwo z Zaskala uwierzyło kobiecie podającej się za policjantkę, że córka spowodowała wypadek drogowy i przekazali oszustom 28000 złotych na kaucję.
Przestępcy działający metodą „na wnuczka” i „na policjanta” nadal nie odpuszczają. W poniedziałek 4 grudnia ofiarą fałszywej policjantki padło małżeństwo z Zaskala. Na telefon stacjonarny seniorów zadzwoniła kobieta podająca się najpierw za ich wnuczkę, a następnie za policjantkę, która poinformowała ich, że córka spowodowała wypadek drogowy i potrzebne są pieniądze na kaucję w zamian za uniknięcie aresztu. Starsze małżeństwo uwierzyło w przedstawioną legendę i zgodnie ze wskazówkami przekazali 28 000 złotych w pudełku obcemu mężczyźnie, który przyszedł pod ich dom. Dopiero następnego dnia zorientowali się, że żadnego wypadku nie było i zostali oszukani. O całym zdarzeniu powiadomili nowotarską policję. Czynności w tej sprawie prowadza policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu.
Apelujemy do mieszkańców o zachowanie rozsądku i ostrożności w kontaktach z osobami nieznajomymi, szczególnie tymi, którzy nakłaniają nas do przekazania pieniędzy. Pamiętaj, że przez telefon każdy może być policjantem, córką, wnuczkiem, czy pracownikiem banku.

Pamiętaj!

Policja nigdy nie prosi o przekazanie pieniędzy

 Nie informuj o posiadanej gotówce i nie przekazuj swoich oszczędności osobom obcym.

 Zawsze po otrzymaniu takiego telefonu najpierw zadzwoń do członka rodziny na znany Ci numer.
 Jeśli nie rozpoznajesz głosu, odłóż słuchawkę – oszuści wywierają silny nacisk i presję, mają doświadczenie w manipulowaniu ludźmi, więc im szybciej zakończysz rozmowę, tym lepiej.

 Jeśli masz przekazać pieniądze komuś z rodziny, rób to tylko osobiście – bardzo charakterystyczne dla oszustw „na wnuczka”, „na policjanta” jest przysyłanie kuriera, który ma odebrać pieniądze. Nie dawaj gotówki ani cennych rzeczy w ręce kogoś, kogo nie znasz.

 Odbierając telefon z prośbą o pieniądze, nigdy nie mów, ile posiadasz gotówki i staraj się nie udzielać żadnych informacji osobistych.

Źródło: KPP Nowy Targ, r/
Może Cię zainteresować
komentarze
Osiol09.12.2023, 13:35
@ wolna polska
Tak ale kaucji nie wręcza się,, cywilnemu''policjantowi czy komuś kto...... Tylko wpłaca przelewem na wskazane przez sad konto(tak sąd i jego szybkość to osobny temat) nie sądzę by w godzinach wieczornych kasa w nowotarskim(nie sądzie była czynna) to osobny temat więc tak bez pokwitowania co się wręcza?? Kaucję???
Wolna Polska09.12.2023, 09:40
Osioł kaucje nie wpłaca się po to żeby ktoś nie poniósł odpowiedzialności
tylko żeby odpowiadał z wolnej stopy
ale cóż ja Ci będe tłumaczył jak Ty i tak na każdym temacie znasz się najlepiej i na wszystko masz złoty środek
szkoda że tylko na necie
Osiol08.12.2023, 14:49
@wolna polska
A czym jest wręczenie worka gotówki bez pokwitowania, czym jest wręczenie tego worka kasy by zatarto ślady, zmieniono przebieg zdarzenia, nie szukano świadków......... , by dziecko nie poniosło konsekwencji za np spowodowana wypadku? Kaucja???
Wolna Polska08.12.2023, 11:31
maruś zanim dasz komentarz może wznieś się na wyżyny swego intelektu i spróbuj przeczytać artykuł
gdzie ktoś mówi o łapówkach ?
Sdsss08.12.2023, 08:26
Dzwonią na stacjonarny - nie wyświetla się numer, nie wiadomo kto dzwoni. Dzwoniący potrafią naprawdę porządnie nastraszyć. Najlepsza opcja? Wywalić stacjonarny telefon, albo mieć stacjonarny na kartę sim, wtedy numery się pokazują. Zablokować możliwość dzwonienia numerów zastrzeżonych. I po takim telefonie najlepiej zadzwonić do kogoś, członka rodziny, znajomego. Samo zrelacjonowanie sytuacji nasuwa podejrzenie oszustwa, gdy dzwoni oszust to są takie emocje że człowiek wyłącza racjonalne myślenie.
Nails07.12.2023, 19:21
Ciekawe co na to Paulina. Teraz co powie
wnuczek07.12.2023, 16:06
Trzeba natłuc do głowy dziadkom że odbieramy tylko telefony zapisane , reszta ignorujemy nawet od wójta , jak coś chce to niech sie pofatyguje osobiście
żal serce ściska07.12.2023, 14:26
Ileż jeszcze do tych ludzi można mówić i ostrzegać . Jest wypadek , każdy kto ma samochód ma ubezpieczenie NW , albo AC i nikt nie goni z torbą pieniędzy po komendzie policji ? Co za ciemna masa . Tylko współczuć pozostaje .a za oszustów trzeba się zabrać stanowczo . Jeżeli policja wie ,że dzwonią z zastrzeżonych numerów stacjonarnych , to zabrać się za weryfikowanie tych numerów i przy dzisiejszej technice cyfrowej łatwo dojść , kto o tej konkretnej godzinie i do kogo z takiego numeru dzwonił? Gdyby komuś na tym zależało , to by już dawno amatorzy łatwego zarobku i życia na koszt innych , już dawno byliby w celach więziennych ? .
maruś07.12.2023, 10:19
Przeciez jak sie wypadek spowoduje to nikt nie żąda gotówki. Ponosi się odpowiedzialność a nie daje kase. Nie dość, że za głupotę trzeba płacic to też swiadczy o ludziach. Mysla ze pieniadze dadza i łapowka sprawe zalatwi.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl