30.12.2023, 10:31 | czytano: 9882

Toprowcy poszli ratować turystę na Rysy

TATRY. Turysta w wyniku upadku na Rysach doznał kontuzji nogi i nie był w stanie samodzielnie kontynuować zejścia. Na pomoc mu ruszyli ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Początkowo na miejsce ratownicy próbowali dotrzeć śmigłowcem, jednak uniemożliwił to silnie wiejący wiatr. Wobec tego z Zakopanego wyruszyła wyprawa i po dotarciu na miejsce rozpoczęto transport opuszczając turystę w noszach z wykorzystaniem technik linowych. W działaniach wzięło udział 13 ratowników.

W Tatrach mamy obecnie trudne i niebezpieczne warunki do uprawiania turystyki. Pokrywa śnieżna jest w wielu miejscach zlodowaciała i bardzo twarda.

Źródło: TOPR, r/

D_31.12.2023, 12:53

Zapłaciłby taki za akcje jak na Słowacji to już by więcej nie polazł...
Szczęśliwego Nowego Roku!

Miro31.12.2023, 12:17

Nieodpowiedzialność turysty TOPR nie służy wariatów tylko odpowiedzialnym turystom 100%kosztow dla tego osobnika i wysoki mandat. Takie przypadki tylko podpuszczają innych pseudo gorskich spinaczy. Społeczeństwo płaci za szalencow z zimowych gór. Dlaczego nie ma zakazu wstępu w wysoki partie Tatr to nieodpowiedzialność ludzi którzy zarządzają.

Sebiks31.12.2023, 11:22

Tylko pokrycie kosztów akcji odstraszy od łażenia bez sensu w trudnych warunkach

mario30.12.2023, 19:44

Żbik.wybitnemu turyście jednak sie nie udało.może to dla niego norma pokonywać granice ,a może to przygotowania do większej imprezy.wynik taki,ze pokornie zjedża w asyscie.

Żbik30.12.2023, 13:33

Exc; zapewne byłeś przy tym i wiesz najlepiej; to że ktoś doznał kontuzji, nie znaczy że nie ma pokory, nawet wybitnym jednostką się zdarza

Exc30.12.2023, 11:27

Cóż to umiejętności turysty nie zadziałały, do gór trzeba mieć pokorę