Tatrzański Park Narodowy szuka świadków, którzy pomogą ustalić osoby, które w noc sylwestrową urządziły pokaz fajerwerków w Dolinie Pięciu Stawów. - Zidentyfikowanie i ukaranie sprawców jest dla nas priorytetem - czytamy w opublikowanym oświadczeniu.
Park wydał dziś oświadczenie dotyczące koncertu sylwestrowego organizowanego w Zakopanem oraz fajerwerków odpalonych w Dolinie Pięciu Stawów Polskich."W odpowiedzi na nieprawdziwe informacje opublikowane dzisiaj przez kilka portali dotyczące rzekomego związku TPN z organizacją Sylwestra z Dwójką, pragniemy jasno zaznaczyć, że impreza ta nie odbyła się ani w tym roku, ani w żadnym poprzednim na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego.Rówień Krupowa, gdzie umiejscowiony jest koncert, znajduje się w centrum miasta, z dala od granic TPN i nie jest „wydzielonym pod imprezę obszarem TPN”. TPN nie ma też możliwości wydawania zgód ani opiniowania organizacji wydarzeń poza swoimi granicami.
W przeszłości jednak aktywnie działaliśmy przeciwko organizacji imprezy sylwestrowej w bezpośrednim sąsiedztwie Parku, pod Wielką Krokwią. Nieustannie apelujemy też do turystów i mieszkańców Podhala o powstrzymanie się od używania petard i fajerwerków w trosce o dobrostan zwierząt. Dzięki naszej szeroko zakrojonej kampanii „Nie strzelaj w sylwestra” wystrzały w samym Parku stały się wydarzeniem incydentalnym.
Niestety jednak taki incydent zdarzył się w Dolinie Pięciu Stawów Polskich, co zdecydowanie potępiamy. Zidentyfikowanie i ukaranie sprawców jest dla nas priorytetem.
oprac. r/