Doniesienie do prokuratury na rektora "Podhalańskiej". Posłanka chce odwołania Bianki Godlewskiej-Dzioboń. "Koniec politycznego parasola ochronnego"

W piśmie do prokuratury posłanka powołuje się na wyniki kontroli Najwyższej Izby Kontroli z ubiegłego roku. NIK znalazła nieprawidłowości w działalności uczelni i samej p.o. rektora. Przypomnijmy, iż od dwóch lat dr Bianka Godlewska-Dzioboń pełni tylko tymczasowo obowiązki rektora, jednak długi czas zwlekała z ogłoszeniem nowych wyborów. O jakie nieprawidłowości chodzi? Onet podaje, powołując się na raport NIK, że wbrew zasadom i zaleceniu Ministerstwa Edukacji i Nauki, p.o. rektora dokonała zmian na uczelni - utworzyła dwa nowe instytuty, powiększając w ten sposób liczbę członków kolegium elektorów z 25 do 65 oraz senatorów z 21 do 40. Nowi senatorzy i elektorzy to "jej ludzie". A to oni wybierają w wyborach nowego rektora. W obu gremiach dr Bianka Godlewska-Dzioboń ma teraz większość. W efekcie, do trwających właśnie na uczelni wyborów uzupełniających na stanowisko rektora, nie zgłosił się nikt poza nią.

— Skończyły się czasy, gdy miała ona nad sobą polityczny parasol. Platforma obywatelska chce, by jasno rozliczono to, co dzieje się na uczelni. Złożyłam więc do Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego wniosek o odwołanie tej pani z zajmowanego stanowiska. Ona miała zalecenie od ministerstwa, by przed wyborami nie zmieniać składu kolegium elektorskiego. Zrobiła to, by wprowadzić do niego swoich zwolenników. Zmieniła też statut uczelni, by rektorem mógł zostać ktoś już tytułem doktora (wcześniej był to minimum tytuł doktora habilitowanego). Ta pani właśnie taki tytuł posiada. Dlatego minister ma możliwość odwołać ją zgodnie z prawem. Mam nadzieję, że to zrobi — mówi Onetowi posłanka.

Kilka dni temu komisja wyborcza Akademii Nauk Stosownych w Nowym Targu poinformowała, że do 2 lutego miało miejsce zgłaszanie kandydatów na to stanowisko. Grupa siedmiu senatorów ANS w Nowym Targu zgłosiła dr Biankę Godlewską- Dzioboń. Rada Uczelni nie zgłosiła żadnego kandydata na stanowisko rektora. Ostateczną decyzję poznamy 12 lutego.

Dodajmy, iż są to wybory uzupełniające w kadencji 2020-2024. To oznacza, że nowy rektor oficjalnie zostanie powołany na kilka miesięcy, by dokończyć obecną kadencję. W tym roku natomiast powinny odbyć się "normalne" wybory rektora na kolejny okres rządów. Środowisko akademickie ma nadzieję, że zakończy to okres zawieruchy na nowotarskiej uczelni. Przypomnijmy, iż 21 grudnia 2021 r. decyzją Kolegium Elektorów, dr hab. Robert Włodarczyk, prof. uczelni, został odwołany z funkcji rektora. Po tym zaczęła się walka o to, kto jest pełniącym obowiązki rektora uczelnia do czasu nowych wyborów. Na krótko rządy objęła dr Maria Zięba i przeciwnicy odwołanego rektora, ale po pozytywnych opiniach i wsparciu ze strony Ministerstwa Edukacji i Nauki stanowisko objęła związana z Włodarczykiem dr Bianka Godlewska-Dzioboń. W lutym nowym rektorem została wybrana dr Anna Mlekodaj, ale wybory nie zostały uznane przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Resort ogłosił, że to dr Bianka Godlewska-Dzioboń powinna tymczasowo pełnić obowiązki rektora, dlatego dr Zięba nie miała upoważnienia do przeprowadzenia wyborów. Dr Godlewska-Dzioboń unieważniła lutowe wybory i zmieniła komisję wyborczą. Obowiązki rektora sprawuje do dziś.

oprac. r/