Kolejna odmowa budowy ronda lub sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu w Gronkowie zbulwersowała mieszkańców, którzy nie chcą już dłużej rozmawiać z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie. - Czas na strajk - mówi sołtys Stanisław Kaliszewski.
Mieszkańcy chcą zmian na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 49 i drogi powiatowej w Gronkowie, koło fotoradaru. Ich zdaniem, dobrymi rozwiązaniami są rondo lub sygnalizacja świetlna.Mieszkańcy, a także kierowcy od dłuższego czas skarżą się, że przy dużym ruchu prawie niemożliwe jest włączenie się do ruchu z drogi powiatowej, zarówno od strony Boru jak i od strony centrum miejscowości. Kierowcy ryzykują, żeby wjechać na drogę krajową, albo irytują się czekając po kilka minut na odpowiedni moment. Zdaniem mieszkańców wsi, dobrym rozwiązaniem byłoby rondo albo sygnalizacja świetlna. Jednak kolejne pisma słane do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Krakowie nic nie dają. Na ostatniej sesji odczytano kolejne pismo, odpowiedź z GDDKiA w Krakowie, w którym zarządca drogi krajowej przekazał, że nie widzi potrzeby ani budowy ronda, ani montażu sygnalizacji świetlnej. GDDKiA przekonuje, że przejścia dla pieszych, oświetlenie, chodniki - gwarantują bezpieczeństwo pieszym, a fotoradar skutecznie ogranicza prędkości samochodów na drodze głównej, co z kolei ułatwia kierowcom włączenie się do ruchu.
Odpowiedzią z Krakowa jest zbulwersowany sołtys Stanisław Kaliszewski. - Ci co to piszą i badają skrzyżowania robią to chyba wtedy, kiedy nie ma ruchu. Sam tamtędy jeżdżę i chcący skręcić w stronę Białki Tatrzańskiej i Leśnicy, trzeba się trochę uczekać. Oni tylko wyliczają, a skoro tak, to ja wracam do pomysłu, że musimy strajkować i blokować przejścia dla pieszych, chodzić po nich, bo musimy zwrócić na nas uwagę. Inaczej będziemy pisać pisma do siebie, jeden do drugiego i w około Macieju, jedno i to samo - powiedział na sesji Rady Gminy Nowy Targ.
Jak dodał, najlepszym momentem na protest będzie koniec ferii zimowych, gdy turyści będą wracać do domów. - Ileż lat można prosić - 7, 8, 9? Jakby ktoś robił nam na złość - dodał.
r/