Marysia jest zaledwie 7-letnią dziewczynką z Bańskiej Niżnej, której choroba odbiera jeden z najważniejszych zmysłów, jakim jest wzrok.
Lekarze zdiagnozowali u dziewczynki chorobę oczu. Cierpi ona na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Jest to schorzenie prowadzące do stopniowej utraty wzroku, aż w końcu do jego całkowitego zaniku. U dziewczynki diagnozę postawiono całkiem niedawno, jednak choroba stale postępuje i oczy Marysi działają z dnia na dzień coraz gorzej. Istnieje jednak nadzieje na uratowanie dziewczynki od całkowitej utraty wzroku, mianowicie terapia genowa, którą oferują lekarze z Poznania. Koszty leczenia są kolosalne, ponieważ jak podają rodzice dziewczynki przewidywane 3 miliony złotych, wzrosły jeszcze bardziej. Według podanego kosztorysu leku od producenta, który rodzice Marysi otrzymali w styczniu kwota wynosi ponad 1 580 000 zł za jedno oko. Lek podać można już teraz, jednak brakuje na niego pieniędzy. Czas na zebranie kwoty ucieka, za wzrok dziewczynki nieodwracalnie pogarsza się każdego dnia, już teraz dziewczynka nie widzi po zmierzchu, co utrudnia jej samodzielne poruszanie się. 
Wiele wydarzeń odbędzie się w nadchodzący weekend w podhalańskich miejscowościach - kiermasze w Szaflarach, czy zawody narciarskie w Małym Cichem, to zaledwie parę z nich.
Jeszcze tylko do jutra zgłaszać można się do zawodów narciarskich dla dzieci, młodzieży i dorosłych o Puchar Stacji Narciarskiej Małe Ciche. Zawody, z których dochód zasili zbiórkę na rzecz Marysi odbędą się mimo pogody - stacja zostanie specjalnie na ten dzień otwarta.
Więcej informacji na temat zawodów i zapisów w dziale Co Gdzie Kiedy
Opracowała: Weronika Karnafel
