Jeszcze w tym roku przydrożne zabytkowe kapliczki na terenie gminy Krościenko nad Dunajcem zyskają dawny blask. W krościeńskim ratuszu zostały podpisane umowy na wykonanie remontu dwóch zabytkowych obiektów.
Chodzi o kapliczkę pw. Św. Rocha z XVII w. znajdującą się w Krościenku nad Dunajcem przy ul. Trzech Koron i kapliczkę św. Marcina z I połowy XIX w. zlokalizowaną w Grywałdzie. Koszt renowacji każdej z nich to 300 tys. zł. 
- Zabytkowe kapliczki stanowią ważny element krajobrazu kulturowego ziemi pienińskiej. Obowiązkiem samorządu jest zachowanie dla przyszłych pokoleń tak wartościowych obiektów, które stanowią ważny element dziedzictwa kulturowego - przekonuje wójt Jan Dyda. Jak dodaje - remontowana ma być jeszcze kapliczka pw. Przemienia Pańskiego przy ul. Zdrojowej w Krościenku. Obecnie trwa wybór wykonawcy.
Gmina Krościenko nad Dunajcem pozyskała na renowacje kapliczek dotacje ze środków budżetu państwa w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład: Programu Inwestycji Strategicznych (Program Ochrony Zabytków).
UG Krościenko nad Dunajcem, opr.s/
1. Promocja: pan Dyda uaktywnia swoje konto FB 2-3 miesiące przed wyborami. Czyli widzi sens przekazywania informacji tą drogą (socialmedia). A popatrzmy: GCK ma zajmować się promocją Gminy. Ich zasięg ? 787 obserwujących/polubień (większość osoby z gminy). Powala. Konto Gminy ? 950 osób.... Jak jest promowana gmina przez fejsbuka czy Instagrama, tiktoka ? Liczy się regularność postów i ich atrakcyjność. Co 2-3 dni powinny być migawki z gminy, ich walorów turystycznych.
2. Betonoza. Popatrzmy,.jak wygląda rynek i prezydium gminy po remoncie ? Beton, płyty.. Zero drzewek, cienia, tylko skwar. Turyści i mieszkańcy uciekają z takich miejsc.
3. Tak samo będzie wyglądał nowy plac targowy. Zobaczmy wizualizacje, beton, beton, może jedno drzewko.
4. Parking na Esperanto i koło szkoły podstawowej- były drzewa, pozostał tylko beton, asfalt i kamień. W lecie wszyscy będziemy szukać dla aut skrawka cienia.
5. Można się śmiać z przystanków autobusowych przy wyremontowanej drodze.na.Nowy Targ. Ale w rynku nie ma żadnej wiaty przystankowej. Deszcz, wiatr, śnieg... kto nie jeździ autobusem, nie widzi problemu. Zapytajmy nasze dzieci lub turystów. Wójt prawdopodobnie nie widzi problemu, bo nie jeździ busami. Szkoda, że podczas remontu rynku nie pomyślano o tym.
6. Szeroko reklamowany staw kąpielowy. Oto została zamknięta możliwość wybudowania całorocznego basenu, z czystą wodą, zapleczem, szatniami itp. Byłaby to atrakcja dla turystów (zimą)i mieszkańców. Nauczyciel Wuefu nie widzi zalet posiadania całorocznego basenu ? Zamiast tego otrzymamy oczko wodne, bez czyszczonej wody, zaplecza sanitarnego itp. Wyobraźmy sobie,.jak to będzie wyglądało za.rok, dwa. Czy zgadzamy się, żeby sezon turystyczny trwał 2 miesiące (jak to oczko), czy cały rok ?
Gmina potrzebuje na stanowisku Wójta kogoś młodszego, z wizją i chęcią jej realizacji. Dla dobra nas wszystkich, naszych dzieci.