Kalendarzowa zima jeszcze trwa, a już zaczynają żerować groźne pasożyty. Domowe zwierzęta wracają ze spacerów z kleszczami. Zdjęcie kota, któremu nad okiem wbił się kleszcz, zrobiliśmy w Nowym Targu na Kowańcu.
Wraz z ociepleniem klimatu niestety pojawia się coraz więcej kleszczy w regionach, gdzie wcześniej nie występowały. Mieszkańcy Podhala podkreślają często, że w przeszłości nie pamiętają, aby zwierzęta przynosiły kleszcze. - Chodziliśmy w pole, po trawach, na maliny, borówki z dziećmi i nikt nigdy nie miał kleszcza - opowiada starsza mieszkanka Murzasichla. Kleszcze są niebezpieczne dla człowieka. Przenoszą boreliozę i mogą wywołać kleszczowe zapalenie mózgu.Warto już teraz pomyśleć o ochronie naszych pupili i na przykład zaaplikować im specjalne krople, które chronią lub obroże.
m/