01.04.2024, 12:35 | czytano: 1594

Wieje coraz mocniej. TPN wstrzymuje sprzedaż biletów w Tatry, policja zamyka drogę do Morskiego Oka

Silny wiatr, dochodzący do 110 km/h, a momentami i więcej, który od rana wieje na Podhalu, sprowadza coraz większe niebezpieczeństwo. Przed południem na Olczy łamiące się drzewo runęło na przejeżdżających samochód osobowy. Według ostatnich informacji, stan jednej osoby jest bardzo ciężki, zagrażający życiu.
Około południa policja, z uwagi na łamiące się drzewa, zamknęła drogę z Zakopanego do Morskiego Oka. Nie kursują wozy konne do Morskiego Oka.
"Wstrzymujemy sprzedaż biletów na wszystkich punktach wejścia do TPN i odradzamy dziś wszelkie wyjścia w Tatry.
W górach wieje bardzo silny i porywisty wiatr, który dzisiaj się wzmaga. Na szlaki łamią się gałęzie i drzewa, co stanowi duże zagrożenie dla zdrowia i życia. Wszystkich komentujących, których nie ma na miejscu, zapewniamy, że to nie jest żart" - poinformował Tatrzański Park Narodowy.

r/
Może Cię zainteresować
komentarze
z tąd01.04.2024, 18:26
Przejeżdżałem dziś przed południem przez Kościelisko,Chochołów,bo musiałem.Parkingi pełne i lemingi z Polski ,,walące,, do dolin.Na moich oczach w Chochołowie porwało na drogę wiatę przystankową,trzeba było sześciu chłopa,kierowców żeby ją można było zepchnąć na pobocze, udrożnić ruch.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl