Wczoraj w artykule pt. "Policyjno-prokuratorski spór o władzę w gminie Nowy Targ" napisaliśmy, że komitet wyborczy kandydata na wójta Grzegorza Adamczyka zawiadomił prokuraturę o możliwości popełnienia przestępstwa przez urząd gminy poprzez nielegalne udostępnienie nagrań z monitoringu do mediów. Do sprawy odniósł się wójt gminy Nowy Targ Jan Smarduch. - Urząd Gminy nie popełnił zarzucanego mu w artykule przestępstwa ujawnienia nagrań z monitoringu na portalu Podhale24. Urząd nie bierze udziału w kampanii wyborczej, w jakimkolwiek sporze o władzę - podkreśla.
Wójt prostuje informację, że Komitet Wyborczy Grzegorza Adamczyka zwracał się do Urzędu Gminy Nowy Targ o opublikowanie przeprosin czy polubowne załatwienie sprawy nagrań z monitoringu. "Żadne pismo w tej sprawie nie wpłynęło do Urzędu, a także do organów Gminy Nowy Targ, ani od komitetu wyborczego, ani od jakiejkolwiek innej osoby" - zaznaczył. "Monitoring urzędu został użyty zgodnie z obowiązującymi procedurami, w celu ujawnienia podejrzenia popełnienia czynu zabronionego wyborczego przed organami ścigania. Doprowadziło to zresztą do uznania przez te organy, że czyn zabroniony przez te organy popełniono. Ukarano także sprawców czynu zabronionego" - podkreśla włodarz nowotarskiej gminy. W Dniu Kobiet w Urzędzie Gminy Nowy Targ kandydat na wójta gminy Grzegorz Adamczyk wraz z innymi osobami, w tym kandydatami na radnych, rozdawał pracownicom czekolady z ulotką wyborczą. Kierownictwo urzędu uznało to za niedozwoloną agitację wyborczą i zgłosiło sprawę na policję. Grzegorz Adamczyk i kandydat na radnego Piotr Gąsiorek ukarani zostali za to mandatami w wysokości po 100 zł.
To jednak nie zamknęło sprawy. Oświadczenie na ten temat pojawiło się na stronie internetowej komitetu Samorządność Wiejska, którego kandydatem na wójta jest Wiesław Parzygnat. "Łamanie Ustawy Kodeksu Wyborczego (art.108) jest niedopuszczalne i kompromitujące dla jakiegokolwiek kandydata w wyborach, a tym bardziej kandydata na wójta. Prawo jest prawem i wszyscy mamy obowiązek go przestrzegać, a zwłaszcza osoby które kandydują na wójta czy radnego naszej gminy – bo to oni mają w przyszłości godnie, uczciwie i rzetelnie reprezentować wszystkich Mieszkańców Gminy. Zaniepokojenie budzi również brak refleksji czy skruchy. Robienie sobie żartów z łamania Kodeksu Wyborczego nie przystoi nikomu a zwłaszcza osobie, która pretenduje do pełnienia funkcji osoby zaufania publicznego taką osobą jest wójt Gminy, bo reprezentuje wszystkich mieszkańców" - napisał Jan Pawlikowski, pełnomocnik wyborczy komitetu.
W artykule, który zamieściliśmy na Podhale24.pl, pojawiły się kadry z monitoringu Urzędu Gminy Nowy Targ, które otrzymaliśmy od jednego z naszych czytelników na Alert Podhale24.pl. Zdaniem członków komitetu wyborczego Grzegorza Adamczyka, doszło w tym przypadku do złamania prawa.
r/