W Tatrach kończą się krokusy. W Dolinie Chochołowskiej zostało już tylko kilka miejsc z dużą ilością fioletowych kwiatów.
Dolina Chochołowska przeżywa dzisiaj (6 kwietnia) prawdziwe oblężenie. Wszystko za sprawą kwitnących krokusów. Zjawisko masowego kwitnienia każdy chce zobaczyć na własne oczy.Na samym szlaku tłum turystów, a także rowerzyści, którzy usiłowali przejechać pomiędzy turystami kompletnie nie zwracającymi uwagi po której stronie drogi poruszają się.
Większe ilości krokusów znaleźć już można tylko w kilku miejscach na Polanie Chochołowskiej.
e/r