10.04.2024, 11:42 | czytano: 2712

Agnieszka Nowak-Gąsienica rozpoczęła kampanię przed drugą turą wyborów (zdjęcia)

fot. Marcin Szkodziński
Spotkania z mieszkańcami i rozdawanie ulotek. Tak Agnieszka Nowak-Gąsienica rozpoczyna kampanię przed drugą turą wyborów. - Zawsze byłam blisko ludzi i z ludźmi rozmawiam o ich potrzebach i tak będę robić nadal. O tym co ja oferuję już powiedziałam. Teraz chcę posłuchać zakopiańczyków jakie mają potrzeby i plany. Chcę wdrożyć je oczywiście w życie - mówi kandydatka na burmistrza Zakopanego z listy Prawa i Sprawiedliwości.
Pierwsza tura wyborów w Zakopanem nie wyłoniła burmistrza miasta. Do drugiej tury wyborów weszli Łukasz Filipowicz, który uzyskał największą ilość głosów i Agnieszka Nowak-Gąsienica, która pełni obecnie funkcję wiceburmistrza miasta.
- To nie była łatwa kampania. Starałam się być bardzo spokojna i mówić o faktach. Nie podobały mi się pewne zachowania i zarzuty. Nie podobała mi się retoryka, krytyka i to kiedy rozmawiamy niemerytorycznie. Mam nadzieję, że druga tura będzie turą merytoryczną, kiedy będziemy mówić o rozwoju, o tym co zrobić. Nie będziemy się oglądali za siebie. Dużo zostało zrobione. Założymy okulary, weźmiemy lornetki i popatrzmy w przyszłość - podsumowuje kampanię w Zakopanem przed pierwszą turą wyborów Agnieszka Nowak-Gąsienica, która zdecydowała się na kilka dni przed rozpoczęciem ciszy wyborczej zawiesić kampanię. - Końcówkę kampanii zaburzyły tragiczne wydarzenia w Zakopanem. Wiatr spowodował, że dwie osoby, mieszkanka Zakopanego i małe dziecko zginęli. Nie mogłam prowadzić kampanii tak jakbym chciała. Nie życzę sobie, żeby mówiono o mnie, że jestem tchórzem. Jestem osobą empatyczną i wrażliwą na potrzeby ludzkie. Dlatego zdecydowałam tak, a nie inaczej. Chłopiec z Walowej Góry, to dziecko naszych znajomych. Do czasu naszej wizyty u rodziców wahałam się co zrobić. Po wyjściu z tego domu wiedziałam, że nie jestem w stanie opowiadać o inwestycjach, promocji, planach w obliczu takiej tragedii jaką jest śmierć dziecka - dodaje kandydatka na burmistrza.

W jaki sposób kandydatka na burmistrza Zakopanego chce zachęcić do oddania na nią głosu? - Jestem gwarancją osoby, która ma doświadczenie, odpowiednie wykształcenie oraz program, który gwarantuje rozważny i zrównoważony rozwój tego miasta. Zależy mi na tym, żeby nasze miasto rozwijało się w sposób wyjątkowy i do takiego miasta będę dążyła. Bardzo kocham Zakopane i chcę, żeby był dobrze zarządzane. Wszystko to co mówię, to są fakty. Nie mówiłam nigdy żadnych sloganów nie do zrealizowania i tak będę mówić dalej - zapewnia Nowak-Gąsienica. - Przez 9 lat pracowałam dla samorządu. Znam to miasto, znam pracę w samorządzie, dlatego zdecydowałam się przyjąć spuściznę po panu Doruli, bo wiem, że miasto było dobrze zarządzane i chciałabym nadal zarządzać nim w taki sposób, żeby dalej się przepięknie rozwijało - dodaje.

Spotkania z mieszkańcami odbyły się w poniedziałek 8 kwietnia przy oczku wodnym na Krupówkach, w Parku miejskim im. marszałka Józefa Piłsudskiego oraz po drodze między parkiem, a Równią Krupową.

e/r
Może Cię zainteresować
komentarze
sąsiad13.04.2024, 06:55
uchowaj przez nią Boże...
filipek12.04.2024, 09:11
Pani Agnieszcze zycze zwyciestwa a przeciwnikom przejrzenia na oczy i oddzielenia prawdy od falszu.
Ciekawyy11.04.2024, 18:00
Po co na stołek dawać zastępcę burmistrza którego się nie chce?
Mieszkaniec, nie spadkobierca po milionerach11.04.2024, 15:18
Kandydatka popiera patodeweloperke i nielegalne pensjonaty na terenie Zakopanego i okolic. Oczywistym jest kto pójdzie na panią głosować.. Zastanowmy się wielokrotnie zanim postawimy krzyżyk. To nazwisko omijać szerokim łukiem.
Radek Z11.04.2024, 15:04
Kandydatka z listy PiS... To wystarczy aby posadzić ją na fotelu obok Szumowskiego, Misiewicza, Kamińskiego, Wąsika, Obajtka i reszty...
Zadbana trzydziestka10.04.2024, 22:26
Mila uśmiechnięta kobieta taka do ludzi .Ale wygląda mi na więcej jak 31 .Może się mylę .
Antybaca10.04.2024, 22:20
Mam nadzieję, że Filipowicz wygra i skończy się ta samowolka urzędasów w tym mieście. W końcu miasto będzie dla mieszkańców.
Cherlak10.04.2024, 21:37
Bardzo ciężko znaleźć jakiś życiorys Pani Agnieszki w internecie. Ktoś wie skąd Pani do nas przywędrowała? Bardzo elegancko i drogo się nosi. Chciałem odwiedzić Pani rodzinne strony żeby sprawdzić czy to taka lokalna tradycja wydawać więcej na ubrania niż przeciętny mieszkaniec zarabia miesięcznie w uczciwej pracy. A może bym się tam przeprowadził i podreperował budżet rodzinny. Cieszy mnie że Pani kocha moje miasto ale chyba nie stać mnie żeby w podatkach opłacać Pani garderobę. Może poszuka Pani bogatszego miasta?
huśtawka wyborczych nastrojów10.04.2024, 21:22
"Spotkania z mieszkańcami odbyły się w poniedziałek 8 kwietnia przy oczku wodnym na Krupówkach, w Parku miejskim im. marszałka Józefa Piłsudskiego oraz po drodze między parkiem, a Równią Krupową."

Terminy i miejsca tych spotkań są trzymane w ścisłej tajemnicy bo mieszkańcy nic o nich nie wiedzieli. Widać zresztą po zdjęciach że był tylko partyjny beton i garstka kandydatów z pisu. Pani Nowak kocha Zakopane ale boi się spotkać z mieszkańcami.
Radek10.04.2024, 18:48
Bardzo fajna elegancka kobieta
...10.04.2024, 18:39
Spontaniczność pani kandydatki dobitnie wskazuje, że powinna wrócić do przedszkola, by się realizować Jest jednak jeden warunek powrotu do placówki edukacyjnej. Trzeba w końcu zrozumieć, że zespół interdyscyplinarny nie odbiera rodzinom dzieci.
zamotany10.04.2024, 15:18
czyli pani burmistrz nie jest silną osobą, która będzie w stanie podejmować decyzje w kryzysowych sytuacjach, bo jedna śmierć powoduje, że się wacha i nie jest w stanie nic zrobić...

Dlatego głosuje na Łukasza.
nołłej10.04.2024, 15:07
Pani kandydatka spotkała się z mieszkańcami... Dziwnym trafem ponad połowa z nich przez ostatnie tygodnie widniała na plakatach wyborczych jej ugrupowania politycznego. Szopka.
be lajzy10.04.2024, 14:20
Kierownik Wspólnoty Leśnej 8 Uprawnionych Wsi robi za chrzestnego ?
przy drugim podejściu ... Zakopane to miasto cy wieś?
chyba że ten pan w okularach ... coś pomoże ...
oby nie zaszkodził swoją obecnością ...
szczerość?10.04.2024, 12:00
Po tygodniu od bardzo trudnych wydarzeń, którymi kandydatka się tłumaczyła nie przystępując do debaty, euforia, uśmiech, szczęście, sielanka - cudowny widok. Oby tylko ten nastrój wytrwał do debaty. Labilność emocjonalną można tłumaczyć, trzeba rozumieć. Ale nie jest to cecha, która powinna cechować burmistrza!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl