21.04.2024, 12:20 | czytano: 4792

Śmiertelna lawina w Tatrach

Aktualne warunki w Tatrach. Fot. TOPR
Według wstępnych informacji do wypadku lawinowego doszło wczoraj w rejonie Świnickiej Przełęczy. Niestety, młodego mężczyzny nie udało się uratować. Dziś jego ciało ratownicy TOPR przetransportowali do początku szlaku na Halę Gąsienicową z Brzezin.
Policjanci ustalili, że tragicznie zmarły to 34-latek z Małopolski. Został znaleziony przez ratowników TOPR w nocy w lawinisku. Ciało z polecenia prokuratury zabezpieczono do dalszych badań. Poszukiwania prowadzone już były w nocy, gdy rodzina utraciła kontakt z mężczyzną.
W Tatrach w nocy spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Powyżej 1700 metrów n. p. m. obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.

Źródło: KPP Zakopamne, r/
Może Cię zainteresować
komentarze
lb21.04.2024, 22:15
@73 - jest już informacja. bez wchodzenia w szczegóły, dodać tylko można iż to był ratownik. dlatego zawsze uważam, że nie nam i nie tu oceniać.
To ja 7321.04.2024, 19:30
lb .... Ja wiem kto to był ale nie będę tu pisał bo zablokują kom.
Ratownik21.04.2024, 15:41
Sprzęt był, detektory, narty, umiejętności, kondycha, umysł tylko nie zadziałał, do gór i natury trzeba mieć pokorę, ona tutaj dyktuje warunki
Ciekawe21.04.2024, 14:35
Z Brzezin na hale gąsienicowe?
lb21.04.2024, 14:26
@73 to był skiturowiec. kochał to co robił, zginał śmiercią którą pewno brał pod uwagę, a już na pewno lepszą niż zostać rozjechanym przez pijaka na chodniku... to jest śmierć, nie oceniajmy jej, nie oceniajmy zmarłych, szczególnie swoją miarą, bo każdy ma inną.
Old tiger21.04.2024, 14:17
Ja to nie rozumie tych ludzi. Sami szukają śmierci.
To ja 7321.04.2024, 12:34
Poco oni tam poszli w taka śnieżyce , chyba po jedno . Ludzie poświęcają życie i zdrowie żeby tylko zrobić sobie zdjęcie na portale społecznościowe .. poco to komu było potrzebne ...Wychowany w latach 70 tych .
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl