Na zakopiance w Klikuszowej zapalił się samochód osobowy. Ogień szybko objął pojazd, który spłonął niemal doszczętnie. Została z niego karoseria.
Na szczęście, nikomu nic się nie stało. Pożar ugasili wezwani na miejsce strażacy.r/
09.05.2024, 14:12 | czytano: 6594
Pożar auta na zakopiance
Może Cię zainteresować
komentarze
Józek bij-fcym !09.05.2024, 20:00
Jo tam byłef i gasiyłef. Furt płomiyniuf ftym garadzie miely .A strażokuf miely furt! Śrypnom hastre teroz cza kupić ło piontyj ryby ło haj-tu ha ha
Nie bite,nie topielec,nie spalone itd.Czyli igła!09.05.2024, 19:29
"Niemal doszczętnie "znaczy Polak potrafi i zrobimy szczepa z angola i będzie latał po wsi
wilk09.05.2024, 18:42
Gaśnicą samochodową można sobie najwyżej świeczkę zgasić.Od płonącego auta trzeba spieprzać
Ugasili,09.05.2024, 17:38
ale wcześniej gasili też przejeżdżający kierowcy w liczbie dwóch mężczyzn oraz jedna pani reszta szybko uciekała by nie stać w tworzącym się korku. Znieczulica totalna a zdjęcie to szybko robią bo sensacja
pvcv09.05.2024, 15:57
kolejny elektryk?
Może Cię zainteresować
Och nie to jednak diesel to pewnie podpalenie bo diesle się nie pala ha ha