W nocy z piątku na sobotę patrząc w niebo można było dostrzec bardzo rzadko spotykane w Polsce zjawisko.
Niebo nad Podhalem przybierało w nocy z piątku na sobotę (10/11 maja) kolory czerwieni, fioletu i zieleni. Wszystko to za sprawą zorzy polarnej.Początek nocy i pochmurne niebo sprawiało wrażenie, że nie uda się zobaczyć zorzy polarnej. Jedynie chmury przybrały lekko czerwony kolor. Ostatecznie chmury rozeszły się, a nad podhalańskim niebem ukazała się zorza polarna. Różnokolorowe barwy na niebie doskonale było widać z Gubałówki, a także Drogi pod Reglami.e/k/