14.06.2024, 10:33 | czytano: 2055

Nocne prace na zakopiance

zdj. GDDKiA
Minionej nocy na ponad godzinę zamknięta została zakopianka w Głogoczowie, gdzie położona została 8-tonowa kładka na podporach. To trzecia w ostatnim czasie taka konstrukcja, która została przywieziona i osadzona na miejscu. W maju stało się to w Mogilanach i w Modlnicy.
- Operację położenia kładki na podporach zaczęliśmy po północy, kiedy konstrukcja przyjechała specjalnym transportem do Głogoczowa. O 1:02 zamknęliśmy całkowicie zakopiankę i rozpoczęliśmy montaż konstrukcji. Podnosił ją dźwig o maksymalnym udźwigu 80 ton. Po zamontowaniu kładki umożliwiliśmy o 1:49 przejazd w kierunku Krakowa, a o 2:13 otworzyliśmy całkowicie ruch na DK7 - relacjonuje Kacper Michna z GDDKiA.

Kładka nad zakopianką zastąpi dotychczasowe przejście dla pieszych koło przystanku Głogoczów Podlesie. Powstaje na trzech podporach – dwie są po obu stronach zakopianki, a trzecia w środku, między jezdniami. Konstrukcja będzie miała 3,4 m szerokości i 33,5 m długości i będzie biec 6 m nad DK7. Wejście na kładkę będzie dostępne za pomocą schodów i wind.

Głogoczowskim odcinkiem zakopianki każdego dnia przejeżdża ponad 52 tysiące pojazdów. Od 2017 roku było w tym miejscu pięć wypadków z udziałem pieszych. Nowa kładka zdecydowanie poprawi ich bezpieczeństwo.


Koszt inwestycji to 5,4 mln zł. Prace mają zakończyć się jesienią tego roku.

opr. s/
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl