Kibice, którzy przyszli oglądać mecz w strefie kibica w Restauracji Gwarno w Zakopanem nie kryli smutku. Były łzy, ale też część osób zaczęła wychodzić przed końcem meczu.
Strefa kibica w Restauracji Gwarno przy Placu pod Gubałówką ponownie wypełniła się kibicami, którzy wspólnie chcieli oglądać zmagania biało-czerwonych na ekranie o szerokości 3 m. W trakcie meczu przybyli do strefy kibica zagrzewali piłkarzy przyśpiewkami.Niestety wraz z końcem meczu i przegraną 1:3 z Austrią radosne przyśpiewki dopominające się kolejnego gola zmieniły się w smutne “Polacy nic się nie stało”. Część kibiców zdecydowała się wyjść jeszcze przed zakończeniem meczu.e/s