Jakie rozwiązania warto wdrożyć w gospodarstwie o profilu uprawnym? (art. sponsorowany)

1. Pastuch elektryczny
Pastuchy elektryczne często wykorzystywane są przez hodowców, ale znajdą swoje zastosowanie także na terenach uprawnych. Jeśli skonstruujesz takie urządzenie, nie trzeba już obawiać się, że dziki, sarny cz jelenie stratują uprawę i zniszczą plony. A problem jest duży, ponieważ wyrządzone przez zwierzęta szkody mogą sięgać nawet kilkudziesięciu procent ogólnych strat rocznych w plonach. Zakup podstawowej wersji pastucha to wydatek rzędu kilkuset złotych, choć ostateczna suma zależy oczywiście od rozmiaru powierzchni, którą zamierzamy ogrodzić. To żaden koszt w porównaniu z ewentualnymi stratami. Pastuch elektryczny przyda się nie tylko na polach uprawnych, ale też w sadach. Ostatnio coraz częściej tego typu sprzęt wykorzystują także działkowcy, którzy chcą ochronić swoje ogródki warzywne przed drobnymi szkodnikami. Takie urządzenie przyda się też przed domem, np. jeśli chcemy ograniczyć psom i kotom dostęp do jakiejś części podwórza. Jak widać, pastuchy elektryczne mają szerokie zastosowanie. Wystarczy jedynie wybrać zestaw złożony z elementów dostosowanych do naszych potrzeb. Ogrodzenia elektryczne buduje się samodzielnie z wykorzystaniem kilku części m.in.: plecionek, drutów, izolatorów, palików, przewodów, zestawów bramowych, elektryzatorów i baterii.  Pastuchowi można nadać dowolny kształt i dowolną wielkość. Nie musisz tracić czasu na szukanie poszczególnych elementów w sklepach. Wszystko, czego potrzebujesz do budowy pastucha znajdziesz tutaj: https://lewmik.pl/kategoria/ogrodzeniapastuchy-elektryczne. Gotowy zestaw trafi pod wskazany adres w ciągu kilku dni. 

2. Siewnik taczkowy i opielacz
 Osoby, które nie mogą pozwolić sobie na zakup specjalnych agregatów siewnych, powinny zwrócić uwagę na siewniki taczkowe. Takie urządzenia kupisz zaledwie za kilkaset złotych. Można wykorzystywać je na mniejszych polach albo w dużych ogródkach warzywnych. Zasada działania jest prosta. Nasiona trzeba wsypać do specjalnego zbiornika, z którego są potem wymiatane do lejka za pomocą szczotek, a stamtąd wpadają do rowka wykonanego w ziemi przez redlicę. Za redlicą znajduje się specjalny zagarniacz do ziemi, który przysypuje nasiona. Tylne koło ugniata glebę. Co ważne, wysokość redlicy można regulować – w ten sposób określisz głębokość siewu. Tarcza do wysiewu zawiera otwory w kilkunastu rozmiarach, ale możesz też nawiercić kolejne, żeby przystosować siewnik do określonego rodzaju nasion.  W sklepach znajdziesz siewniki jedno- lub dwurzędowe. Ten drugi wariant pozwala jeszcze bardziej usprawnić pracę. Oprócz siewnika warto kupić też opielacz. To narzędzie wielofunkcyjne. Może działać też jak radełko albo jak spulchniacz do gleby. Z jego pomocą szybko usuniesz chwasty znajdujące się obok malin, truskawek i innych roślin bez naruszeniach ich systemów korzeniowych. Jego obsługa jest intuicyjna, a całe narzędzie zostało zaprojektowane tak, by nie obciążało pleców podczas pracy. 

3. Aplikacje dla rolników
Nowoczesne rolnictwo to nie tylko kosztowne sprzęty i najnowsze maszyny. To także programy i aplikacje, a te są dostępne dla każdego. Oprogramowanie przeznaczone dla rolników może mieć szereg funkcji. Niektóre aplikacje ułatwiają dobór preparatów do konkretnych gatunków chwastów i szkodników. Inne umożliwiają prowadzenie dokumentacji gospodarstwa w formie on-line, analizę danych o nawożeniu, wysiewie, paszach i plonach, kontrolę specjalistycznych prognoz meteorologicznych oraz analizę wydatków i zysków. Istnieją także aplikacje do badania właściwości gleby oraz rolnicze agregaty informacyjne. 

Trzy proste rozwiązania wskazane w tekście mogą całkowicie odmienić pracę w gospodarstwie. Co ważne, nie musisz nawet ponosić olbrzymich kosztów. Zakup polecanych przez nas sprzętów i aplikacji to niewielki wydatek, który przyniesie jednak zauważalne efekty.