NOWY TARG. "Chatka" czyli nowotarski oddział Polskiego Stowarzyszenie na rzecz Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną to organizacja, która od 35 lat działa dla dobra osób niepełnosprawnych na terenie Podhala. By zwiększyć formę pomocy potrzebuje "turbo busa". Potrzeba 60 tys zł. Liczy się każda złotówka.
"Chatka" prowadzi pięć placówek wsparcia dla 210 podopiecznych - dzieci i dorosłych. Zatrudnia 70-osobową kadrę nauczycieli, terapeutów, opiekunów. Pomaga rodzinom w pokonywaniu trudności związanych z niepełnosprawnością ich dziecka oraz przeciwdziała ich wykluczeniu społecznemu. Jednak PSONI nie może pomóc każdemu, kto tej pomocy potrzebuje. Zarząd stowarzyszenia robi wszystko, żeby do tego nie dopuścić, pozyskując nowe przestrzenie, remontując i dostosowując budynki do potrzeb osób z niepełnosprawnością otwierając nowe placówki oraz pisząc projekty o dofinansowanie swojej działalności. Rzeczywistość jest jednak taka, że nie można występować o dofinansowanie bez tzw. „wkładu własnego”. Działalność "Chatki" jest nieodpłatna, więc może finansować "wkłady własne" tylko dzięki darowiznom i zbiórkom.W maju zostały przyznane nowotarskiemu PSONI środki z Polskiego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych na zakup nowego samochodu. Podopieczni do placówek muszą być dowożeni specjalnie przystosowanym samochodem, który kosztuje 413 280 zł, a wkład własny wynosi 61 992 zł.
Na stronie Pomagam.pl otwarta została "skarbonka".
Dzięki zbiórce będzie można pokryć koszty zakupu tego samochodu. "Chatkowy" bus to często jedyna szansa, żeby osoba z niepełnosprawnością mogła przyjechać na zajęcia lub choćby na chwilę opuścić miejsce swojego zamieszkania, bo większość rodziców, czy opiekunów nie dysponuje odpowiednim samochodem.
Więcej szczegółów i sama zrzutka - znajduje się TUTAJ.
s/