Jak co roku o tej porze w Gminie Łapsze Niżne nad jeziorem Czorsztyńskim pojawiają się „Ludzie z żelaza - ironmani” by zmierzyć się z trasą TATRAMANa.
Zawody triathlonowe na dystansie 113 km odbyły się w sobotę 31 sierpnia.Pierwszy etap pływanie - z Przystani Wodnej Zamajerz do zamku w Czorsztynie i z powrotem. Następnie jazda rowerem, dziewięćdziesiąt kilometrów z przewyższeniem 1700m. W Podbańskiem Zostawiają rowery i na piechotę poprzez dolinę Cichą biegną na Kasprowy Wierch. Na szczycie czeka medal. Satysfakcja z ukończenia gwarantowana. Dzięki uprzejmości PKL zawodnicy nie muszą schodzić do Kuźnic. Zakończenie zawodów tradycyjnie na terenie ZEW Niedzica na Polanie Sosny. W tym roku podium zdominowali zawodnicy z Pomorza wygrał Paweł Miziarski z Rumi, drugi był Bartłomiej Hopek z Bolechowic a trzeci Mieszko Marzec z Gdyni. Wśród pań górą Małopolanki: pierwsza Bożena Jaskowska z Krakowa, druga Anna Kawik-Bartosik z Krakowa i trzecia Wiktoria Rzeszutek z Mielca. Puchary dla zwycięzców ufundowała firma Kołton.
"Za wsparcie dziękujemy też Gminie Łapsze Niżne , Dare2Tri , Browarowi Podgórz, Podhalańskiemu Towarzystwu Żeglarskiemu i KS Wiaterni. Szczególne podziękowania dla wolontariuszy bez zaangażowania których przeprowadzenie tych zawodów było by niemożliwe" - podsumowuje Fundacja Frydman Triathlon, organizator imprezy.
opr. s/