25.05.2014, 21:16 | czytano: 1704

Rozmowa z Piotrem Gąsienicą, dyrektorem Miejskiego Ośrodka Kultury w Szczawnicy

SZCZAWNICA. - Jako ośrodek turystyczny i sanatoryjny w zupełności wypełniamy ofertę kulturalną. Wystarczy podać, że Miasto i Gmina Szczawnica w 2013 roku była organizatorem łącznie 74 imprez, co jest dość dużą ilością, porównując z innymi tego typu ośrodkami kultury - mówi dyr. MOK Piotr Gąsienica.
Tegoroczny, zresztą jak i w poprzednich latach kalendarz imprez kulturalnych w Szczawnicy jest bogaty. Która z imprez oferowanych przez Miejski Ośrodek Kultury cieszy się największą popularnością?
- Trudno jest mówić o tym, które z organizowanych przez MOK w Szczawnicy imprez cieszą się największą atrakcyjnością. Każda z nich jest bowiem skierowana dla innego odbiorcy, posiadającego różne gusty. O gustach się nie dyskutuje, gusta się zaspokaja. I tak jest w kulturze. Dla jednych jedna z ofert jest bardziej atrakcyjna, dla innych inna impreza... Natomiast naszym celem, jako animatorów kultury jest zapewnienie mieszkańcom Szczawnicy, i turystom jak najszerszą ofertę kulturalną i to na jak najwyższym poziomie. Musimy pamiętać, że obok turystyki - kultura i jej promocja stanowią o atrakcyjności naszego regionu. Dlatego też oferta imprez kulturalnych jaką przedstawiamy, w ramach działalności Miejskiego Ośrodka Kultury jest ofertą imprez niebiletowanych, oczywiście poza ofertą kinową Kina Pieniny.
Niemniej, powracając do Pańskiego pytania największym zainteresowaniem cieszy się redyk w Jaworkach organizowany 3 sierpnia br. Jest to impreza, w ramach której w bardzo szerokim kontekście pokazujemy i pracę baców oraz juhasów, ale pieniński folklor oraz kulturę muzyczną przeznaczoną dla jak najszerszych mas.

Szczawnica, to miasto w którym działa wielu twórców regionalnych, są stowarzyszenia, teatry, zespoły czy prywatni kolekcjonerzy, jak Jan Malinowski, właściciel chyba jednej z największych kolekcji prywatnych o charakterze folklorystycznym na terenie Szczawnicy. Jak przebiega współpraca z tymi organizacjami, czy osobami?

- Oczywiście jako MOK nie tylko wspieramy działalność różnorodnych środowisk kultury działających na terenie Miasta i Gminy Szczawnica, ale, jeśli zwracają się takie organizacje czy osoby z propozycjami współpracy, to taką współpracę oferujemy. Polega ona nie tylko na promocji działań, ale na przykład wypożyczaniu Sali kinowo teatralnej dla potrzeb teatralnych, pomocy w organizacji proponowanych przez osoby prywatne, czy organizacje poza samorządowe imprez kulturalnych.

Czy można mówić o jakiejkolwiek konkurencyjności na rynku kultury w Szczawnicy? Mamy Dworek Gościnny, w którym odbywa się szereg imprez kulturalnych, Muzyczną Owczarnię w Jaworkach - chyba najbardziej znany klub muzyczny w Polsce z terenu Miasta i Gminy Szczawnica.

- O żadnej konkurencyjności w kulturze mówić nie możemy. Każda instytucja, czy osoba organizująca imprezę kulturalną jest tylko i wyłącznie uzupełnieniem oferty kulturalnej na naszym terenie. I każda taka oferta jest wspaniałą promocją Szczawnicy, Pienin, jak i całego regionu. Każda oferta kulturalna jaka jest przygotowywana i realizowana w Szczawnicy to więcej turystów, dla których obok turystyki właśnie kultura jest ,,siłą przyciągającą’’.

Jeśli mówimy o ofercie kulturalnej Szczawnicy, to czy możemy ją jakoś porównać z innymi miastami naszego regionu oraz czy posiadamy wystarczającą ilość miejsc w Szczawnicy, na terenie których możemy oferować turystom i mieszkańcom imprezy kulturalne?
- Uważam, że jako ośrodek turystyczny i sanatoryjny w zupełności wypełniamy ofertę kulturalną. Wystarczy podać, że Miasto i Gmina Szczawnica w 2013 roku była organizatorem łącznie 74 imprez, co jest dość dużą ilością, porównując z innymi tego typu ośrodkami kultury z terenu południowej Polski. Natomiast jeśli chodzi o bazę lokalową. Cóż. Na pewno chcielibyśmy mieć tę bazę lepszą, chociażby w centrum Szczawnicy, gdzie obecnie posiadamy wystawioną pełnowymiarową scenę. Niestety, z powodu nie zakończonych prawnych aspektów praw własnościowych do wymienionego przeze mnie terenu Miasto i Gmina nie może inwestować w pełni, choć aż żal z tego powodu, bo i miejsce i potrzeba…

Już za kilka dni, tygodni wejdziemy w okres przedwyborczy do samorządów. Czy Pana zdaniem można mieszać kulturę z polityką?

- W części, ale w wykonaniu artystów kabaretowych pewnie można mieszać. Natomiast, tak poważnie absolutnie, bo to moim zdaniem szkodzi kulturze. Dlatego ja osobiście, jako dyrektor MOK Szczawnica ani nie zamierzam mieszać się do polityki, ani też nie działam w żadnym ugrupowaniu mającym związek z polityką. Uważam, że jedyny kontakt kultury z polityką i politykami, to miejsca ogłoszeniowe przedwyborcze na słupach i ewentualnie wynajmowanie przez polityków, czy partie sal na spotkania przedwyborcze.

Rozmawiał: Henryk Janusz Olkiewicz
Może Cię zainteresować
komentarze
ja~~26.05.2014, 07:48
Łącznie 74 imprezy ? Chyba że wliczają w nie imprezy organizowane w Dworku , Owczarni i olimpiady strażackie. Sztandarowa impreza jaką było Lato Pienińskie to niemal nie istnieje.Wieczorne "bum tarara" na placu pod Kolejką przez całe wakacje to już się znudziło. Scena sprawy nie załatwi trzeba jeszcze na niej coś pokazywać. A poza tym gdzie tam usiąść ? Cały ten plac powinien być parkingiem żeby rozwiązać problem z parkowaniem samochodów w centrum a imprezy powinny być tak jak było dawniej prowadzone w uzdrowisku bo tam i miejsce spokojniejsze i atmosfera odpowiedniejsza.
jaś25.05.2014, 22:53
"dlatego ja osobiście, jako dyrektor MOK Szczawnica ani nie zamierzam mieszać się do polityki, ani też nie działam w żadnym ugrupowaniu mającym związek z polityką".

-- A kto przepraszam prowadził 4 lata temu spotkania wyborcze burmistrzowi?
Lili25.05.2014, 22:31
Szkoda tylko, że miasto nie pomyśli o nowych artystach... Redyk - może i fajna impreza kiedyś... Teraz rok rocznie jedno i to samo....
Gregory25.05.2014, 22:28
tak, tak....z daleka od polityki a politykę robi....
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl