28.07.2014, 22:24 | czytano: 2756

Koncert inaugurujący Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kameralnej (zdjęcia)

zdj. Łukasz Sowiński
Międzynarodowy Festiwal Muzyki Kameralnej Zubrzyca Górna 2014 to cykl koncertów w malowniczej scenerii Muzeum – Orawskiego Parku Etnograficznego.
W otoczeniu przyrody i zabytków kultury rozbrzmiewa muzyka kameralna XIX i XX wieku. Repertuar festiwalowy wokół muzyki kwartetowej.
Pierwszy koncert oparty był na kompozycjach Aleksandra Borodina. Jego twórczość należy do kanonu literatury romantycznej. Muzyka przesiąknięta nostalgią i liryzmem znakomicie odzwierciedla rosyjską duszę, rozdartą pomiędzy namiętnością a melancholią. Kwartet smyczkowy Borodina D-dur należy do ścisłej czołówki utworów tego gatunku.

Z kolei dzieło Simona Laksa - kompozytora polskiego pochodzenia, paryskiego emigranta zawiera kwintesencję charakteru muzyki polskiej. Sam podtytuł utworu "Na motywach polskiej muzyki ludowej" wskazuje źródło materiału dźwiękowego. Napisany w klasycznej 4-częściowej formie, zaskakuje na wskroś góralskim finałem, w którym rozbrzmiewają podhalańskie nuty.

W tym roku organizatorzy - Orawskie Stowarzyszenie Artystyczne oraz LEX-ART Agencja Artystyczna przygotowali cztery koncerty. Szczegóły w dziale "co, gdzie, kiedy" oraz na stronie organizatora.

opr.s/ zdj. Łukasz Sowiński
Może Cię zainteresować
komentarze
Pozol sie boze29.07.2014, 12:25
Całe to święto borówki to jedna wielka porażka. niby takie orawskie wszystko ma tam być a napytali jakichś pajaców ze szczecina co wyli przez godzine i nawet burza ich nie wygnała, a potem jeszcze bardzo etnograficzny koncert kameralny muzyki bardzo orawskiej... żenada. Dyrektor skansenu gratuluje wyborów artystów... Lokalnej orkiestry detej nie było bo grają tak jak sie ludziom podoba. A co do szczecińskich wyjców to czy nie lepiej było zaprosić np Mateusza Ziółko? przecież on jest z zubrzycy i wszystkim sie podoba jak śpiewa... jeśli już ten Ziółko za drogi to może jakieś Baciary??
Nas chłop29.07.2014, 12:13
Po pierwsze to Leksycki jest takim Orawiakiem jak ja Warszawiakiem... robi tylko szum koło siebie i tyle... cały ten festiwal jest tak folklorystyczny że skansen przeradza się w opere wiedeńską ;) ale przynajmniej coś sie tam dzieje i taki z tego plus
WB29.07.2014, 09:49
Orawa powinna być wdzięczna P Leksyckim za kulturę !!!
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl