Tatrzański Park Narodowy we współpracy z Tauronem w sierpniu uruchomił autobusową linię „parkuj i jedź” dla turystów wybierających się do Morskiego Oka. Przedsiębiorstwo przekazało również Parkowi 10 elektrycznych rowerów.
Od wczoraj kursowanie linii zostało wstrzymane z powodu uszkodzenia szyby.
Budowa roweru elektrycznego nie różni się w sposób znaczący od budowy zwykłego roweru. Są pedały, koła, łańcuch napędowy, ale ich dodatkowym wyposażeniem jest bateria, silnik elektryczny oraz komputer z wyświetlaczem, który steruje pracą całego silnika i umożliwia jego odpowiednie dostrojenie.
Rower elektryczny nie "jeździ sam", a jedynie wspomaga proces pedałowania. Siła naszych mięśni otrzymuje wsparcie, dzięki czemu jesteśmy w stanie w tym samym czasie pokonać odległości o wiele większe niż podczas jazdy zwykłym rowerem.
W zależności od modelu i pojemności baterii, proces ładowania jej to 2-3 godzin. Koszt naładowania baterii roweru - 30 groszy, dzięki czemu jazda rowerem elektrycznym jest bardzo ekonomiczna.
opr. s/
"Ekologiczne rowery" dumnie brzmiały hasła reklamowe w Zakopanem:)
Jak można taki rower nazwać ekologicznym? skoro przede wszystkim ta bateria choć by nie wiem z czego była zrobiona, to jednak produkcja i utylizacja nie wpływa pozytywnie na środowisko, a do tego prąd to już kwestia sporna:)