NOWY TARG. "Dziś w Rynku ustawiono wielkie namioty – zapewne w związku z jutrzejszą studencką imprezą, ale postawiono je tak że zablokowały przejście przez Rynek!" - skarży się nasza Czytelniczka.
"Jak można było ustawić je tak, że całkowicie zablokowały przejście od jednego z przejść dla pieszych zmuszając ludzi do obchodzenia ich po trawniku pomiędzy ławką, a koszem na śmieci? Czy na tak dużym placu nie można znaleźć dla takich namiotów miejsca w którym nie zablokują normalnej komunikacji wszystkim przechodzącym przez Rynek? Rozumiem, że imprezy moją swoje prawa, ale nie mogą paraliżować normalnego funkcjonowania osób, które do Rynku wpadną na spacer czy na zakupy. Tym bardziej że miejsca jest dość i to co się stało to tylko przykład bezmyślności osób za to odpowiedzialnych! Niech spróbują obejść te namioty po trawniku, przez krawężnik koło ławek pchając jak ja wózek z dzieckiem. Jestem przerażona głupotą i bezmyślnością osób które za to odpowiadają" - dodaje p. Mariola.
Dziadek