Za pozytywny wzór projektowania infrastruktury w taki sposób, by połączyć interesy rowerzystów i rolkarzy, organizatorzy nowej kampanii społecznej wskazują m.in. 35-kilometrową asfaltową trasę z Nowego Targu do słowackiej Trsteny. Dzięki niej Nowy Targ robi furorę wśród rolkarzy z całej Polski i Słowacji i ma szansę zostać okrzyknięty „polską stolicą rolkarstwa”.
„Kraków dla rolkarzy” – to nazwa nowej dziennikarskiej akcji interwencyjnej, uruchomionej przez portal „Port Europa”. Jej celem jest zwrócenie uwagi społeczeństwa, mediów i decydentów na wzrastającą ilość osób uprawiających rolkarstwo, którzy nie mają gdzie jeździć, gdyż projektanci infrastruktury nie uwzględniają ich potrzeb.
Za pozytywny wzór projektowania infrastruktury w taki sposób, by połączyć interesy rowerzystów i rolkarzy, organizatorzy kampanii wskazują rolkostrady na słowackim Spiszu (kilkudziesięciokilometrowe asfaltowe trasy dla rowerów i rolkarzy) oraz 35-kilometrową asfaltową trasę z Nowego Targu do słowackiej Trsteny. Dzięki niej Nowy Targ robi furorę wśród rolkarzy z całej Polski i Słowacji i ma szansę zostać okrzyknięty „polską stolicą rolkarstwa” – zwłaszcza po realizacji pozostałych zaplanowanych tras w mieście i okolicach.
Autorzy inicjatywy postulują przede wszystkim rezygnację z budowy chodników z kostki „z rowkami” (fazowanej) na rzecz rozwiązań przyjaznych dla pieszych poruszających się na lub z użyciem kół – oprócz rolkarzy dotyczy to także niepełnosprawnych na wózkach, użytkowników deskorolek, hulajnóg, osób ciągnących walizki na kółkach czy rodziców z wózkami dziecięcymi. Ideałem byłby gładki asfalt, a rozwiązaniem kompromisowym kostka lub płytki bez rowków, czyli niefazowane.
W połowie czerwca, organizatorzy akcji sformułują najważniejsze postulaty, z którymi zwrócą się do polskich parlamentarzystów z prośbą o stosowną interpelację.
ma. prasowy, opr.s/
