„Podczas rozładunku przyczepy balot siana stoczył się na rolnika”, „wskutek przemieszczenia się rolnik spadł z wysokości 3 m”, „na pastwisku spragniona krowa podcięła łańcuchem nogi rolniczce” - to krótkie opisy wypadków, które w ostatnim czasie zgłosili rolnicy do PT KRUS w Nowy Targu.
- Większość z odnotowanych w tym roku wypadków, a zanotowaliśmy ich już 95, skutkowała doznaniem bardzo poważnych urazów ciała. W porównaniu do lat poprzednich zgłaszanych wypadków jest mniej, ale nadal zbyt dużo. Każde zdarzenie skutkuje urazem i wyłączeniem rolnika z pracy na krótszy lub dłuższy okres. Przysługujący zasiłek chorobowy i odszkodowane z tytułu uszczerbku na zdrowi w żadnym wypadku nie zapewni rolnikowi odpowiednich środków na utrzymanie siebie i rodziny. Większości wypadków można było uniknąć, gdyby rolnik pracując między innymi stosował właściwe metody pracy, wykorzystywał sprawny sprzęt, miał dobrze zabezpieczone przedmioty użyte do pracy. Chcąc zwiększyć bezpieczeństwo pracy i zmniejszyć ilość wypadków w rolnictwie wykonując swoje ustawowe obowiązki ciągle prowadzimy wielorakie działania prewencyjne (szkolenia, konkursy z wiedzy, pokazy itp.), które mają zmniejszać ilość wypadków i spopularyzować „Zasady bezpiecznej pracy w gospodarstwie rolnym”. W ramach tej działalności promujemy również środki zwiększające bezpieczeństwo pracy, odzież i bezpieczne obuwie - przypomina Andrzej Mozdyniewicz z Placówki Terenowej Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Rolniczego w Nowym Targu.
- Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego Jacek Dubiński mając na uwadze zdrowie i życie pracujących wystosował do rolników list, który dostępny jest na tablicach ogłoszeń w placówkach terenowych KRUS, urzędach gminy a także na stronie internetowej http://www.krus.gov.pl/aktualnosci/dokument/artykul/list-prezesa-krus-jacka-dubinskiego-do-rolnikow/ - dodają pracownicy PT KRUS Nowy Targ.
opr.s/
