21.10.2016, 10:00 | czytano: 4604

Wymiana starych pieców, niskoemisyjny transport, odnawialne źródła energii - podhalańskie samorządy walczą o miliony na ekologię

Archiwum Starostwa Nowotarskiego
24 projekty przygotowane przez podhalańskie miasta i gminy, dotyczące głównie wymiany starych pieców na ekologiczne czy utworzenia sieci transportu publicznego, zostały zakwalifikowane do etapu konkursowego Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Małopolskiego 2014-2020 i mają szansę na dofinansowanie.
Podczas posiedzenia w Makowie Podhalańskim Forum Subregionu Podhalańskiego pod przewodnictwem radnego województwa Marka Wierzby zadecydowało, że do etapu konkursowego zostaną dopuszczone 24 projekty złożone w ramach poddziałań: Niskoemisyjny transport miejski, Infrastruktura dla obsługi podróżnych oraz Obniżenie poziomu niskiej emisji.
Dzięki dofinansowaniu z Regionalnego Programu Operacyjnego WM 2014-2020 na obniżenie niskiej emisji gminy subregionu podhalańskiego będą mogły zapewnić mieszkańcom możliwość wymiany starych pieców na nowoczesne kotły ogrzewane paliwem gazowym lub biomasą.

Z kolei dzięki zadaniom koncentrującym się na poprawie funkcjonowania ruchu pasażerskiego wśród projektów wybranych do etapu konkursowego znalazły się m.in. zadania polegające na tworzeniu węzłów przesiadkowych, przebudowie dworców czy budowie ścieżek rowerowych i chodników.

Członkowie forum podhalańskiego zadecydowali również o przyspieszeniu naborów wniosków w ramach konkursów w obszarach: Gospodarka odpadami i Infrastruktura ochrony zdrowia o znaczeniu subregionalnym i przystąpienia od razu do etapu konkursowego w przypadku tych dwóch działań.

Listy zakwalifikowanych projektów: TUTAJ

oprac. r/ źródło: UMWM
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
...21.10.2016, 14:38
@ Jeremy
W takim razie on tylko myśli, że pali od góry a w rzeczywistości kisi piec.
Jeremy21.10.2016, 12:01
Taaaa, górne spalanie - kolejny mit jak magiczne usprawniacze do aut obiecujące zużycie paliwa -50%. Co z tego, że (podobno) poprawia bilans energetyczny, skoro paliwo jakie jest wrzucane, takie wychodzi dymem - palimy kiepskim węglem i wdychamy z niego syf.

Mam sąsiada - kochany człowiek, strasznie dumny z tego, że ma kocioł CO górnego spalania i umie w nim palić. Tak umie, że jak pali, to ja na wyścigi zabieram pranie z balkonu i zamykam szczelnie wszystkie okna i drzwi. W sezonie facet co miesiąc wystawia 9 (słownie DZIEWIĘĆ!) worków popiołu i żużlu do wywiezienia. Tyle jeśli chodzi o magiczne górne spalanie.

A co do głównego tematu to dobrze, że się wszyscy rzucili na ten temat. Źle natomiast, że dopiero teraz, kiedy w mediach od paru lat trwa burza, kiedy już nie da się ukrywać, że jest dramatycznie. Dopiero w perspektywie turystów uciekających od zatrutego Podhala ludzie na górze i na dole poczuli, że im się pod tyłkami pali. Ale wcześniej tego jakoś nie czuli, mimo że Polska ma w Europie najgorszy wskaźnik zachorowań na raka krtani i obituracyjne choroby układu oddechowego, Małopolska ma najgorsze w Polsce, a Podhale prawie najgorsze w Małopolsce. :/
podhalanczyk21.10.2016, 11:35
A może by tak kanalizacja,scieki=woda czysta bez bakterii coli a później sciezki rowerowe i piesze bez zapachu szamba
ja21.10.2016, 11:18
nie trzeba wymieniać pieców , trzeba zmienić mentalność , GÓRNE SPALANIE nawet w starych piecach ( tylko szczelnych ) ma rację bytu . Ale ludzie wolą tradycyjne dokładanie do pieca i jest jak jest .
Stasiu21.10.2016, 10:52
Tak, na pewno pobiorę z waszego komputera te pliki :D
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl