Złe warunki drogowe przyczyniły się do wypadku karetki pogotowia w Kościelisku. Pojazd ratunkowy wpadł do przydrożnego rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
- W karetce jechała jedynie obsługa medyczna. Auto wjechało do rowu. Na miejscu były dwa zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej w Kościelisku, które pomogły wyciągnąć samochód z rowu – mówi dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Zakopanem.Cały czas do strażaków docierają kolejne informacje o innych autach, które lądują w przydrożnych fosach. Do tej pory na szczęście nie było jednak poważniejszych zdarzeń, w których odniósłby ktoś obrażenia.Na drogach na całym Podhalu utrzymują się bardzo ciężkie warunki, również w Zakopanem. Sytuację komplikują korki, które tworzą się w mieście i na drogach wyjazdowych.
js/