Prawie 2000 zawodników w wieku od 2 do 63 lat, 8 konkurencji rowerowych i kilka tysięcy widzów. Rowerowy festiwal w Kluszkowcach ustanowił nowy rekord!
Rowerowy zawrót głowyPo raz siódmy zawodnicy z całej Polski spotkali się na jednym z największych festiwali rowerowych w Polsce, który niezmiennie odbywa się w Kluszkowcach. Mała wieś w powiecie nowotarskim na 3 dni zwiększa swoją populację z 1800 do kilkunastu tysięcy! Na ten krótki okres dominującym środkiem transportu jest rower, a to wszystko za sprawą Joy Ride BIKE Festivalu, który od 2010 roku stał się jedną z najważniejszych imprez rowerowych w kraju i jak pokazała tegoroczna edycja, Joy Ride rośnie w siłę!
Choć festiwal przeznaczony jest dla rowerzystów w każdym wieku i o różnym poziomie wtajemniczenia to ekstremalna część imprezy przyciąga najwięcej widzów. Szybkie przejazdy, spektakularne upadki i wysokie skoki pomiędzy drzewami to domena konkurencji downhill, gdzie na liście startowej pojawiło się 367 zawodników! Widzowie natomiast uznali konkurencję Tirol FlyBag za numer 1. Zadaniem startujących było wykonanie najlepszego triku podczas kilkunastometrowego lotu na gigantyczną dmuchaną poduszkę. Do wygrania były tygodniowe wakacje full exclusive w 4 gwiazdowym, austryjackim hotelu. Taka nagroda skłoniła zawodników do przekroczania własnych barier i wykonywania takich sztuczek jak podwójne salta czy obroty w powietrzu o 720 stopni.
Setne sekundy
Warto wspomnieć o konkurencji Karcher Dual Slalom, podczas której 2 zawodników równocześnie ścigało się na prostym torze typu slalom. Niezmiennie konkurencja ta dostarcza wielu emocji i niesamowitych zwrotów akcji. Jeden, niewielki błąd tuż przed metą decydował o zwycięstwie lub przegranej. Podobnie wyglądała sytuacja w konkurencji NS Bikes Pumptrack, w której to zawodnicy musieli pokonać 100 metrową, wyboistą pętlę w jak najkrótszym czasie. Ciekawostką był natomiast fakt, że przejazd trzeba było wykonać bez używania pedałów, co finałowa trójka zrobiła w niecałe 15 sekund.
Zawody dla dzieci małych i dużych
Kilka lat temu organizatorzy festiwalu postanowili „otworzyć się” również na rodzinny. Stworzyli całe targi sportowe, serie konkursów oraz darmowych szkoleń. Bez wątpienia natomiast to zawody dla dzieci są największym magnesem. Emocje, to słowo które oddaje klimat tego, co działo się w sobotnie popołudnie. Dyskusyjne natomiast pozostaje pytanie, kto emocji miał więcej? Dzieci czy rodzice? Jednym z ulubieńców publiczności został 3 letni Marcel, który otrzymał od rodziców zadanie, aby po haśle start przejechał wyznaczoną trasę i dojechał do linii mety. Marcel skinął głową, po haśle ruszył, szybko objął prowadzenie, przy gigantycznym aplauzie dojechał do linii mety, ale niestety zadanie zrozumiał zbyt dosłownie i linia była tuż przed jego przednim kołem…
Rekordowa liczba maratończyków
600 zawodników i zawodniczek ścigało się na 3 różnych dystansach - 29, 53 i aż 83km, z czego ostatnia trasa zawierała aż 3000 metrów przewyższeń. Obrazowo mówiąc zawodnicy 3 razy wjechali i zjechali z Kuźnic na Kasprowy Wierch. W tym samym czasie wystartowała dyscyplina Enduro, w której zawodnicy mieli do pokonania tylko 25 kilometrów, ale wypełnionych po brzegi ostrymi zjazdami, kamieniami, skoczniami przez powalone drzewa.
FESTIWAL WSPIERAJĄ
Sponsorzy: Bike, Tirol Inns’Bruck, Specialized,NS Bikes, Kärcher, Maxxis, Shimano, Fox, Mitko Partnerzy: Czorsztyn Ski, Nadleśnictwo Krościenko, Bike Expo Patroni medialni: magazyn BIKE, Radio Eska, TVP 3 Kraków, Podhale24.pl, DH24, Giga sport, Tygodnik Podhalański, Dh-zone.com, Informator Turystyczny INFOGRAM. Współorganizatorzy: Cyklokarpaty, BT Project, Polish 4x open
mat. prasowy organizatora, zdjęcia Krzysztof Garbacz
