20.12.2017, 23:47 | czytano: 2492

Mistrzowie sztuk walki z Niemiec z wizytą w szkole Akyama (zdjęcia)

zdj. SKKF Akyama
Z kolejną, trzecią już wizytą na Podhale przyjechali z Niemiec Hanshi Giuseppe Gramegna i Sensei Dominique zu Klampen.
Zostali oni zaproszeni przez przedstawicieli SKKF Akyama Sensei Aleksandra Kozieła i Sebastiana Westrycha, którzy zorganizowali w minioną niedzielę całodniowy straż sztuk walki.
Wejście na staż było prezentem mikołajkowym, więc każdy mógł zapoznać się z tajnikami Kishin Juku, Ju Jutsu, Karate, Shaolin Kempo i technikami samoobrony przy pomocy kubotanu. Patronat nad imprezą objął wójt Gminy Nowy Targ Jan Smarduch.

Na sali Szkoły Podstawowej w Ostrowsku zebrała się około stuosobowa grupa dzieci, młodzieży i dorosłych. Treningi prowadzili zaproszeni goście Sensei Dominique prezentowała techniki Shaolin Kempo, natomiast Hanshi Giuseppe prowadził blok Ju Jutsu oraz kubotanu.

- Kubotan to czternastocentymetrowej długości walec wykonany z drewna, metalu czy twardego plastiku, noszony zazwyczaj jako breloczek przy kluczach. Kubotan stosowany jest zarówno do zadawania ciosów, jak również uciskania odpowiednich punktów lub sfer na ciele przeciwnika - tłumaczy Sebastian Westrych.

Zajęcia prowadzili też mistrzowie z naszego regionu - Sensei Aleksander wraz z grupą uczniów przygotowywali techniki do zbliżających się egzaminów w Ju Jutsu, a Sensei Sebastian po przeprowadzeniu rozgrzewki uczył bardzo skutecznych technik karate z elementami samoobrony.
- Nie brakowało też innych atrakcji jedną z nich było strzelanie z łuku, a także z karabinków ASG, co cieszyło się dużym zainteresowaniem nie tylko najmłodszych uczestników stażu. Wszyscy trenujący otrzymali certyfikaty uczestnictwa oraz z rąk przybyłych gości mikołajkowe słodkości. Goście po zakończonym stażu zostali w Polsce, by w poniedziałek udać się do Zakopanego, kolejne dni poświęcili na wycieczkę do Krakowa. W przyszłym roku mają oni bardzo napięty plan związany z seminariami i stażami gdyż podróżują po całym świecie by uczyć sztuk walki, ale obiecali, że za 2 lata znowu nas odwiedzą. Trzymamy ich za słowo i już dzisiaj czekamy na ich kolejną wizytę - dodają organizatorzy spotkania.

źródło: SKKF Akyama, opr.s/
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl