23.09.2018, 17:26 | czytano: 2157

Rowerowe zawody Joy Ride na Harendzie (zdjęcia)

zdj. Marcin Szkodziński
Trzydniowe zawody przyciągnęły rekordową ilość zawodników do Zakopanego. Każdy dzień, to także inny wyjątkowy wyścig.
– W piątek, w KÄRCHER Dual Slalom wystartowało 160 zawodników, czyli zdecydowanie więcej niż rok temu. W zjazdach startuje ponad 220 osób. Najbardziej cieszy fakt, że startują całe rodziny, czyli pan, pani i młoda latorośl – mówi Szymon Syrzistie, Joy Ride.
Piątkowy wieczór zawodnicy spędzili na zmaganiach w jeździe równoległej, w której wygrywał zawodnik, który jako pierwszy minął linię mety.

W sobotę od rana zawodnicy trenowali zjazdy, aby po zachodzie słońca rywalizować w jedynych w Polsce nocnych zjazdach Downhill. Przed finałami zjazdów odbyły się konkury na najlepszy skok oraz najlepsze przebranie zawodników.

Niedziela, to także moc atrakcji i wyjątkowy na skalę świata wyścig bez łańcucha. - Zawodnicy będą jechać jak sama nazwa wskazuje bez napędu. Wygrywa oczywiście ten, kto zjedzie najszybciej. Jest to konkurencja, w której liczą się umiejętności techniczne, czyli jak będą hamować, to też nie będą mieli jak przyspieszyć. Ten kto wykona najbardziej płynny przejazd, ten wygrywa – zaznacza Szymon.

ms/ zdj. Marcin Szkodziński
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl