Wielkosobotnie święcenie pokarmów w Kościelisku połączone było z konkursem na najładniejszy koszyczek.
Jurorzy oceniając przyniesione kosołecki zwracali uwagę na to, czy znajdują się w nich tradycyjne pokarmy święcone od wieków na Podhalu. W koszykach nie zabrakło moskoli, jajek, chrzanu, smalcu, baranków z masła (rzadziej z cukru), czy wędlin. s/ zdj/ Piotr Korczak.