07.10.2019, 13:18 | czytano: 4997

Zwalony wychodek

Fot. Czytelnik
NOWY TARG. - Nie tak dawno pani wiceburmistrz Joanna Iskrzyńska-Steg zajmowała się plastikowym wychodkiem na Długiej Polanie, tymczasem ten nieudolnie postawiony przez urząd w centrum miasta notorycznie jest przewracany, a "pachnąca" zawartość rozlewana - skarży się Czytelnik.
- Nie wiem kto postawił tą wygódkę w tak złym miejscu, w którym zagraża pieszym i rowerzystom? Zasłania widok z jednej i drugiej strony. Jadąc od Podtatrzańskiej nie widać ludzi idących dróżkami i na odwrót. Wiele było tam zderzeń. Trudno znaleźć gorsze miejsce! Codziennie setki ludzi idący i wracający z pracy i szkoły wdycha te eteryczne zapachy. Między innymi dlatego że stoi tuż przy drodze jest zwalany przez wandali. A może przestawić go w inne miejsce np. przy płocie między „Metalówką”, a budynkiem pawilonu na wysokości tyłów sklepu z odzieżą i parkingu dla samochodów? Jest tam łatwy dojazd serwisu i nikomu nie będzie przeszkadzał, a i z placów zabaw będzie bliżej - radzi Czytelnik.
oprac. r/
Może Cię zainteresować
komentarze
jaga208.10.2019, 17:15
A czego wandale nie robią. Kosze na śmieći też są żle rozmieszczone , wiaty zdemolowane . Szkoda że ani jeden za nic nie zaplaci bo nikt nic nie widzi
Tralala08.10.2019, 06:43
Runął już ostatni wychodek między nami
avivat07.10.2019, 20:38
Człowieku, czytelniku! Nie wymagaj zbyt wiele, a zwłaszcza logicznego myślenia od miejskich urzędników!
Aśka07.10.2019, 20:26
Ten plastikowy, obskurny, brudny kibel pasuje do miasteczka jak wstążki do drzewa.
Pewnie był zamknięty07.10.2019, 18:49
Każdy sposób dobry by wejść i załatwić potrzebę.
Kinia07.10.2019, 17:26
Niemal codziennie chodzę tamtędy
To szczyt wszystkiego co dzieciaki tam wyprawiają debastują niszczą wszystko co mają na widoku
Gdzie rodzice tych dzieciaków
To nie wina P Watychy moi czytelnicy
aaaa07.10.2019, 16:04
Problem został stworzony przez Watychę i od czterech lat nierozeiązany. Lepiej udawać że nie istnieje
BM07.10.2019, 15:33
Jakże łatwo zwalić winę na Burmistrzów. Co sobotę wywalają ubikację g*** kiedyś z gimbazy teraz z podstawówki. Osobiście widziałam 3 chłopców w wieku około 12,13 lat jak wywracali toj toja.W kapturach. Co pomogą kamery, kto ich rozpozna. Jak zaczęłam dzwonić na policję uciekli w Podtatrzańską. Przy okazji - całe lato starsze dzieci bawiły się w chowanego włażąc w krzaki bzu wokół płotu przy placu zabaw. Rodzice i ludzie siedzący na ławkach nie reagowali. Wiele krzaków zostało wyłamanych. Tłum dzieci przez kilka godzin nalewał wodę do balonów i rzucał w siebie korzystając z czynnej studzienki obok placu zabaw. Rodzice przyglądali się z zachwytem. Nie było nikogo kto powiedział by dzieciom o poszanowaniu wody, o nie śmieceniu balonami, bo te rozerwane w dużych ilościach leżały na chodniku. Jak zwróciłam dzieciakom uwagę usłyszałam od dorosłych, że dzieci muszą się czymś bawić i żebym nie wychowywała im dzieci. Czego więc chcecie?
zieleńcy mają rekreację07.10.2019, 14:46
ZGZiR postawił go od samego początku fatalnie , bez zakotwiczenia , to teraz fekalia zalewają ulicę , a oni niestety muszą sprzątać i wąchać te szczyny . Dziwne ,że pani burmistrz nie zainstaluje tam kamery , bo to moęe ci co postawi , to teraz przewracają , by mieć stałą pracę i być potrzebnymi ?
Spod Giewontu07.10.2019, 14:43
Regularnie co tydzień w niedzielę jak idę do kościoła to jest przewrócony. Postawić monitoring i sprawcą niech przez miesiąc w ramach kary sprząta toi toje w mieście, to może się zastanowi zanim znów przewrócił.
referendum07.10.2019, 14:36
W tym upadłym jak wychodek mieście mieszkańcy muszą wziąć sprawy w swoje ręce. Najlepiej samodzielnie przenieść kibelek. Na Watychę i Steg nie ma co liczyć.
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl