NOWY TARG. "Bardzo proszę w imieniu użytkowników Internetu oraz telewizji z ulicy Podhalańskiej oraz Gen. Maczka o zainteresowanie się jak długo jeszcze będziemy pozbawieni usług z tej firmy! Tzw. awaria trwa już prawie tydzień i nikt nie jest w stanie dowiedzieć się, jak długo jeszcze? Informacje są lakoniczne i nie prawdziwe!" - napisał do nas zirytowany Czytelnik.
W Biurze Obsługi Klienta poinformowano nas, że usterka faktycznie usuwana jest od półtora tygodnia. - Części przyszły wczoraj i mamy nadzieję, że dzisiaj wszystko wróci do normy. Najdalej w poniedziałek - obiecuje pracownica "kablówki". Jak mówi - "pracujemy po godzinach, by awaria została jak najszybciej usunięta". - Zakłócenia dotyczą internetu, ale także sygnału telewizyjnego. To była bardzo duża awaria, ciężko było znaleźć jej źródło, a potem doszedł jeszcze czas oczekiwania na części zamienne. Spieszymy się i pracujemy po godzinach, by sygnał został przywrócony - zapewnia. 
s/
