W nocy na Podhalu zaczął padać śnieg. Im bliżej Tatr, tym spadło go więcej.
Mokry śnieg zaczął łamać drzewa i gałęzie. Strażacy prócz tego - mają sporo interwencji. Doszło do pierwszych kolizji na zaśnieżonych drogach, bo nie wszyscy zmienili już opony na zimowe.W dzień synoptycy zapowiadają 6°C, śnieg w większości miejsc zniknie.Chłodna i deszczowa pogoda ma się utrzymać do piątku, niewykluczone więc, że w wyżej położnych rejonach Podhala jeszcze poprószy.
Na zdjęciach wtorkowy poranek w Zakopanem.
r/zdj. Piotr Korczak