Tym razem Barbara Hadowska zabiera nas na foto-wyprawę szlakiem na Grzesia, potem Rakoń i Wołowiec.
Trasa nie jest trudna, ale dość długa. Pierwszy odcinek, czyli wyjście na Grzesia - to droga przez las, potem ścieżka na Rakoń prowadzi łagodną granią wśród kosówki, skąd rozciąga się piękna panorama gór. Do Wołowca prowadzi strome podejście, ale wygodną drogą. Na kilku odcinkach - z obu stron są kamieniste przepaście. Uciążliwy może być też dający się we znaki - na grani - wiatr. Ale trudności rekompensują widoki. s/ zdj. Barbara Hadowska