Ceny biletów MZK pójdą w górę

@Mateusz, to nie od dzisiaj tak jest z tymi automatami. Koleżanka kiedyś jechała, miała odliczoną sumę na bilet. Zaczęła wrzucać pieniądze, ale 20 gr jej połknęło, a kolejne monety już tylko wypluwało i nie dało się kupić biletu. A dodam, że ona więcej nie miała gotówki, tylko tą wyliczoną sumę, powiedzmy było to 3,50. To poszła do kierowcy (to było jeszcze przed "epidemią") i mówi, że chce kupić bilet, dała 3,30 zł i powiedziała, że 20 gr połknął biletomat, a ona więcej nie ma. A ten kierowca na to, że jego to nie interesuje i nie sprzeda biletu jak ona mu nie da tych 20 gr. To ja się pytam, czy to normalne jest? Skoro kierowca nie odpowiada za urządzenia w autobusie, to kto ma za to odpowiadać i dlaczego akurat to pasażer ma odpowiadać za stan techniczny tych urządzeń? Bo wg pana kierowcy to właśnie pasażerka ma z własnej kieszeni odpowiadać za wadliwe działanie urządzenia w autobusie. Dobrze, że byłem też z nią wtedy i miałem drobne pieniądze, to dałem temu panu brakujące 20 gr i wtedy łaskawie sprzedał ten bilet. Teraz tak o tym myślę i o innych chamstwach doświadczonych od kierowców tej firmy, to powinienem był poradzić koleżance napisać skargę i przypilnować, żeby wysłała. Żałuję, że mi się nie chciało, bo chamstwo jednak trzeba tępić. Obiecałem sobie, że kolejny raz nie popuszczę, tak że uważajcie kierowcy... A teraz to już zwłaszcza, przy obecnych cenach biletów trzeba wymagać jakiejś jakości. Bo to my im płacimy i bez nas, pasażerów, taka firma by padła. Wszelkie dotacje też idą ze wspólnych podatków, a nie z kosmosu. A chyba ta firma i jej pracownicy o tym zapominają, zachowują się jak za PRLu, kiedy człowiek był skazany na transport publiczny. Teraz jeżdżą na niektórych trasach busy, ale też dużo ludzi ma samochody, skutery, dobre rowery nawet. Więc powinni walczyć o klienta, a nie pełna olewka.

Zabrać nagrody urzędasom oraz burmistrzowi, obciąć im przynajmniej o połowę te tłuste wypłaty na które nie zasługują i kasa się znajdzie.

Ostatnio jadąc mzk chciałem kupić bilet w automacie gdy wrzuciłem pieniądze automat zgasł, po ponownym włączeniu nie wydał ani biletu ani kasy. Kierowca wzruszył ramionami, wrzuciłem jeszcze raz bilet kupiłem, ale przejazd mnie kosztował 7zl z os Nowego do Nowego Targu to jest żenujące. Polecam zaopatrzyć się w bilety w kiosku bo automaty w autobusach to porażka.

Watycha też dostanie podwyżkę na tej samej sesji

MZK to porażka w naszym mieście, rozkłady nie są zgodne z rozkładem jazdy autobusów przyjeżdzają kiedy chcą i kiedy chcą odjeżdżają nawet kilka minut wcześniej. Automaty przeważnie nie działają albo nie maja jak wydawać pieniędzy wiec kupno biletu graniczy z cudem, nie mówiąc jak ktoś ma banknot papierowy. Może na wszystkich kierowców jest może 3 miłych i uprzejmych a reszta ***, nawet zdarzyło mi się raz jak kierowca palił papierosa w środku autobusu gdy stał na pętli autobusowej na Kowańcu. Ceny bilety kosmiczne i nie zgodny z rozkładem jazdy bo co z tego ze mamy bilet godziny i na przykład załatwimy jakaś sprawę na mieście w godzinę jak i tak nie ma się czym wrócić do domu bo nic nie jedzie. I jeszcze brak jakichkolwiek autobusów nocnych, miasto powinno patrzec na młodzież i nie tylko która chciała by się spotkać z znajomymi na piwo na rynku i nie brać samochodu to jedynie mogą posiedziec jak mieszkają na kowancu do 21 a jak na przykład na Buflaku to tylko do 19 bodajże. Porażka to co się dzieje z naszym miejskim związkiem komunikacji

Panie Chowaniec, takie MZK w Żywcu ma nawet przystanki z tablicami elektronicznymi z rozkładem, jest to normalnie działająca komunikacja miejsca a nie patopseudokonunikacja jak w NT

Dosłownie parę dni temu mówię znajomemu: wcale się nie zdziwię, jak od nowego roku bilet normalny będzie po 4 zł, a gminny po 5. Tak patrząc na galopującą inflację, że wszystko drożeje. Prąd, gaz, benzyna, surowce, żywność itd. Pensje też rosną, szkoda tylko, że nie tak szybko, jak wydatki. W tym tempie będzie szło, to dzięki rządzącym dziadami zostaniemy. Inflacja PPI sięgnęła poziomu z 1997 roku, gdy szalała mega inflacja. "Takiego ciosu w portfele Polacy nie doświadczyli od 1997 r. Inflacja producencka (PPI), czyli taka, z którą muszą się borykać krajowe firmy, urosła do 11,8 proc., bijąc na głowę oczekiwania ekonomistów. To najwyższy poziom inflacji od grudnia 1997 r., czyli od 24 lat." - to info sprzed 4 dni ze znanego portalu money. Ta inflacja się przekłada na ceny w sklepach i przedsiębiorstwach (takich jak np. MZK) i bije nas wszystkich równo po kieszeni.
Dlatego ja więcej na PiS nie zagłosuję. Za to właśnie, co robią z polską gospodarką. (I nie tylko oni, żeby nie było, że mam krótką pamięć.) Na finansowych przekrętach tylko banksterka się bogaci, a zwykli ludzie są okradani z oszczędności, przez np. tą sztucznie zawyżoną inflację. Niestety, ale jak się drukuje pusty pieniądz bez zahamowań, to trudno, żeby dzikiej inflacji miało nie być. I jeszcze nie dam im mojego głosu za to, że podporządkowują się nakazom globalistów co do zmuszania ludzi do wstrzykiwania tych słabo przebadanych preparatów inżynierii genetycznej. Już dranie przepychają ustawę, żeby pracodawca musiał inwigilować pracownika w kwestii czy dał z siebie zrobić królika doświadczalnego, czy nie. Nie wiem czy to przejdzie, oby nie przeszło, ale i tak im tego nie zapomnę. To jest zamach na wolne społeczeństwo. Chcą nas zniewolić ekonomicznie i prawnie, a ostatecznie również fizycznie, bo już chcą nawet decydować o naszych ciałach. O umysłach już właściwie decydują, bo sterują masami przez techniki socjologiczne, manipulują poprzez sprzedajne media, tak że mogą rozgrywać społeczeństwo jak chcą. Ciągle tworzą podzialy i nastawiają jedne grupy społeczne przeciwko drugim. Raz szczują na nauczycieli, innym razem na gejów, to znowu na katolików, a innym razem na górali - zawsze się znajdzie przecież jakaś grupa, na którą można coś wywlec i podjudzić innych do wrogości. "Dajcie mi człowieka, a paragraf się znajdzie" można tu zamienić na: Dajcie mi dowolną grupę ludzi, a inna grupa, którą można na nią poszczuć, się znajdzie. Teraz akurat na celowniku są osoby niezaszczepione. Jak jest się niezaszczepionym, to można się poczuć niemal jak Żyd w 1937. Zewsząd szczują i manipulują jakoby istniał jedyny słuszny wybór, a ci, którzy zdecydowali inaczej to było zło wcielone. A ja się z tym nie zgadzam, wybór dla człowieka musi być, bo inaczej żyjemy w totalitaryzmie i jesteśmy robotami, a nie ludźmi. Być wolnym człowiekiem, to znaczy móc decydować o sobie. I mam też dość tych podziałów Polaków, tego napuszczania jednych na drugich. Zauważcie, że im rzadziej się obcuje z mediami głównego nurtu i w ogóle zresztą z mediami o pewnej mentalności, to człowiek spokojniejszy, bardziej życzliwy do ludzi się robi, sam z siebie nawet. Te media sterują nas na agresję i awersję do innych ludzi. Ale nigdy do tych ludzi, którzy robią naprawdę złe rzeczy, na wielką skalę. Bo tamci mają wielką władzę i pieniądze, dlatego mogą sobie kupić nietykalność i stać w cieniu, pociągając za sznureczki.

Panie Chowaniec, zajmij się w końcu bardziej zakładem, a nie imprezami Związku Podhalan, to będzie korzyść dla społeczności i tańsze bilety.

W Szczecinie cena najtańszego normalnego biletu wynosi 2zł - na 15 minut, za 3zł będziemy jeździć przez pół godziny, a za ponad 6zł przez cały dzień. Widać tam się opłaca, a tutaj bilety prawie dwa razy droższe i ciągle kasy brakuje.

kiedy będą podwyżki wynagrodzeń w ośrodkach w NT

przecież paliwo ma stanieć, te podwyżki to draństwo

Dziękuję bardzo, w takim razie rezygnuje z usług MZK, wolę wstać godzinę wcześniej i iść z buta do szkoły. Do niezobaczenia.

Ok. Są podwyżki, mogę zapłacić, ale nie za ten poziom usług!!!
Linia 2 na Kowaniec jeździ jak chce. Autobus o godz 10:xx zawsze min 10 min spóźnienia, biletomaty nie przyjmują monet i trzeba przez 10 min wrzucać. Inne z kolei nie reagują na dotyk. Spora część kierow arogancka i opryskliwa.
P.S.
Nie mówcie mi o korkach na Ludzimierskiej, bo w Krakowie są większe i rozkład jazdy uwzględnia prawidłowo czas przejazdu. Może by tak czasami pierdzistołki z biura przejechały się autobusami i poprawiły rozkłady jazdy?
Ludzie chcą na czas dojechać do pracy, czy do szkoły.

MZK zadba o ekologię, a później wyzionie...

@mądry..Ale by ci się od pasażerów na linii 6 dostało.Podaj namiary, i opublikój. @corp.Jeden mądry.Zero korków ,zero smogu

zlikwidować to MZK

Żaden autobus MZK w NT nie jest powiązany z Koleją Regionalną. Dlaczego 4 pln a nie 6 pln. Może przez następne 2 lata nie byłoby podwyżek. MZK nawet Dyrektora nie wozi. Firma widmo. Wstyd Panie Chowaniec - zero logistyki.

Czyli pokłosie podwyżki dla burmistrza ?!!

15 listopada korzystałam z komunikacji miejskiej w Zakopanem i za bilet z 50% ulgą zapłaciłam 1,50 zl. Nie mógł więc bilet normalny kosztować 4 zł. Bilet kupowałam w autobusie nr 11, w biletomacie. Warto sprawdzić, żeby informacja była prawdziwa.

Dziękuję bardzo, kończę współpracę z MZK. Wolę jeździć na rowerze.

Jakiej pandemii to PIS ceny paliw,i ich rządów złodziejskich.

a bedzie jeszcze drożej!!!