31.05.2022, 10:40 | czytano: 2953

Brunatne misie na Krupówkach w obronie przyrody (zdjęcia)

Młodzież z „Kenara” ubrana w stroje niedźwiedzie przespacerowała się ulicami Zakopanego, aby zamanifestować, że to miasto należy bardziej do zwierząt niż do turystów. - Park Tatrzański jest jakby trochę dodatkiem do wszystkich atrakcji dla turystów. Turyści zapominają o tym, że to zwierzęta są gospodarzami, a powinni o tym pamiętać - zaznacza Marcin Tas. Przemarsz Krupówkami zainaugurował otwarcie czasowej wystawy w Willi Oksza poświęconej niedźwiedziom.
- Idea jest pro-ekologiczna. Chodzi o zwrócenie uwagi na aspekt przyrodniczy i prawdziwą wartość Podhala oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego. Odnosimy wrażenie, że TPN jest turystycznym dodatkiem do atrakcji - mówił Marcin Tas, nauczyciel grafiki Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych im. Antoniego Kenara w Zakopanem.
Licealiści z trzeciej klasy ubrani w stroje niedźwiedzi brunatnych maszerując Krupówkami wywołali nie lada zdziwienie wśród turystów. Wszystko za sprawą koloru futra, bowiem odwiedzający Zakopanego wczasowicze przyzwyczaili się do białego misia.

- To jest dziwne, że biały miś jest symbolem Zakopanego, bo powinien być brunatny. Biały z racji koloru wydaje się bardziej przyjazny, ale to jest wypaczenie - dziwi się Marcin Tas.

Wszechobecne pamiątki i atrakcje dla turystów sprawiają, że wczasowicze wchodząc do Tatrzańskiego Parku Narodowego zapominają, że znajdują się w miejscu, gdzie pierwszeństwo ma przyroda i zwierzęta. Bliskość Parku Narodowego dała o sobie znać podczas pandemii, kiedy turystyka zatrzymała się na pewien czas.

- Przez kilka miesięcy całkiem sprawnie przyroda zaczęła anektować miasto. Po ulicach zaczęły chodzić jelenie i inne zwierzęta. Szlaki zaczęły porastać trawą, a zazwyczaj są wydeptane przez turystów. Ten widok pokazał, że naturalnymi mieszkańcami są zwierzęta. Mieszkając na granicy TPN powinniśmy pamiętać o naturalnych mieszkańcach - zaznacza Marcin Tas.
Wędrówka symbolicznych niedźwiedzi zakończyła się w filii Muzeum Tatrzańskiego, Willi Oksza, gdzie odbył się wernisaż czasowej wystawy prac uczniów. Tematem linorytów i grafik komputerowych były oczywiście niedźwiedzie.

ms/
Może Cię zainteresować
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl