25.06.2022, 12:27 | czytano: 1264

Tajemnice zatopione w jeziorze - filmowa wyprawa z Bartkiem Kurasiem na Warmię (film)

kadr z filmu
"Spędzając czas na Warmii trudno oprzeć się wrażeniu, że za każdym rogiem kryją się jakieś tajemnice. Wyobraźnia człowieka przenosi w czasy zamierzchłe, kiedy to wojowie podążali na bitwy plemienne, lub zabłąkany legionista rzymski wpadł w sidła tubylców" - pisze we wprowadzeniu do filmu Podhalanin, Bartek Kuraś.
Mało tego, Warmia, może w mniejszej ilości jak Mazury jest poprzecinana jeziorami. Tutaj możemy włączyć jeszcze większą wyobraźnię. Piękne panny mieszkające w otchłani jeziora, które przy blasku księżyca śpiewem wabią młodzieńców, by porwać ich do głębi jeziora. To tylko baśnie
Jeziora dobrze strzegą swych historii. Jedną z nich jest ta, którą przedstawiłem w filmie. Dotyczy ona wydarzeń z 1945 roku. Kolumna niemieckich samochód postanawia się przeprawić przez zamarznięte jezioro. Rozkaz do koncentracji trzeba było wykonać za wszelką cenę. Nie udało się. Kolumna tonie w jeziorze i zostaje tam do dnia dzisiejszego.

Stefan to człowiek o wiedzy kompletnej na temat swojej wsi. Takich ludzi ceni się za ich oddanie i pasję.
Posłuchajmy co ma wam do powiedzenia.


Bartłomiej Kuraś
Może Cię zainteresować
zobacz także
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl