Podtrzymując dobrą tradycję ostatnich lat, także i w tym roku Szczawnica zorganizowała sylwestrową imprezę pod kolejką na Palenicę. Przed sylwestrowym szaleństwem można było skorzystać z innych zimowych szczawnickich atrakcji. Potem była już tylko szampańska zabawa.
Dzięki ładnej pogodzie mieszkańcy uzdrowiska oraz turyści przybyli na sylwestrowe szaleństwo przed imprezą korzystali z lodowiska, stoków narciarskich i ścieżek spacerowych. Zabawa sylwestrowa rozpoczęła się o 21.30. Można było usłyszeć dźwięki DJ Camelota, które porwały zgromadzonych do tańca i wprowadziły w świetną atmosferę.Pół godziny później rozpoczął się koncert zespołu Pogwizdani - grupy przyjaciół, którzy do muzyki podchodzą w sposób dość humorystyczny. Jak mówią członkowie zespołu, połączyła ich pasja do folku, pięknych kobiet i dobrej zabawy. I taką zabawę dostarczyli, bowiem ludzie tańczyli, śpiewali i znakomicie się bawili.
Wraz z wybiciem zegara oznajmiającego nastanie nowego 2024 roku na niebie rozbłysły sztuczne ognie.
Do godziny 1:00 wszyscy znakomicie się bawili przy dźwiękach DJ Camelota.
jd/