28.03.2024, 08:00 | czytano: 1820

Kandydaci na burmistrza pną się w górę (zdjęcia)

fot. Marcin Szkodziński
ZAKOPANE. Zabrakło miejsca nad tablicami wyborczymi? Wystarczyło dosztukować rusztowanie.
Na wyborczych tablicach w Zakopanem wolne miejsce zaczęły szybko się kończyć. Na pomysł zawieszenia niewielkich banerów powyżej tablic jako pierwszy wpadł komitet Agnieszki Nowak-Gąsienicy. Nad planszami pojawiły się podłużne banery. Kilka dni później na niewykorzystanych fragmentach rusztowania pojawiły się banery Łukasza Filipowicza.
To jednak nie koniec wyścigu o miejsca na wyborcze banery. Brak rurek, do których można by przyczepić baner nie okazał się problemem. Wystarczyło dosztukować rusztowanie. Tak nad banerem Łukasza Filipowicza pojawił się baner Mariusza Koperskiego.

W Zakopanem mieszkańcy przyglądają się wyborczemu wyścigowi o ilość banerów, a także kolejność. Przed mieszkańcami Zakopanego jeszcze ponad tydzień wyborczej kampanii. Który z trzech komitetów wyborczych zaskoczy teraz kreatywnością i co to będzie?

e/r
Może Cię zainteresować
zobacz także
komentarze
Unikać takich29.03.2024, 06:23
"Nie jeden w górę wciąż się pnie
jakby na dole było źle,
Już jest wysoko, spojrzy w dół
i w głowie się przewraca mu"
sawuarek i wiwarek28.03.2024, 11:09
Schody do nieba czy wieża Babel?
Może Cię zainteresować
Zobacz pełną wersję podhale24.pl